Wpis z mikrobloga

@robertx: no dokładnie, za rok będę miał ten sam problem do rozwiązania - czy kupić coś normalnego, czy dawać młodemu jakieś mega sprzęty, których nawet nie będzie umiał dobrze wykorzystać
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 4
@robertx: ja bym nic nie dawał i tyle. To tylko komunia... W ogóle nie rozumiem tego czemu na komunie się daje prezenty skoro wtedy to raczej takie osoby powinny w imię nauk Chrystusa oddać swój dobytek... Chore i prowadzi do dalszych patologii. Jak z dawaniem lekarzom prezentów, potem nic nie uzyskasz bez łapówki.Trzeba mieć jaja j iść pod prąd. Nie to że taniej to logiczniej, z pożytkiem dla społeczeństwa.
  • Odpowiedz
@WrzodJestPrawdziwymWybranym: @Loloman: Powodzenia życzę w tłumaczeniu gówniakowi w wieku komunijnym, że to, że wszyscy jego koledzy, cała jego klasa i rówieśnicy dostali furę prezentów a on nie to tak na prawdę nic takiego bo Boga hehe nie ma, i żeby się nie przejmował kpinami innych bo on dostanie coś w innym terminie ot tak, bez okazji...
  • Odpowiedz
@robertx: Mnie dało się wytłumaczyć wiele rzeczy, bo widać nie byłem upośledzony i nie byłem tak też traktowany. Dziecko to nie debil, tylko mały człowiek. Istota rozumna, traktuj go z szacunkiem i jako istotę rozumną a będziesz w stanie mu naprawdę dużo wytłumaczyć. Ja w tym wieku miałem pełne zaufanie rodziców, byłem traktowanie normalnie i sam nie chciałem prezentów bo źle się z tym czułem bo jakoś nie miałem satysfakcji
  • Odpowiedz
@Deku Ja dostałem rower i paczkę słodyczy. Pieniądze tradycyjnie zabrała mama xD. Nie rozumiem sensu dawania tak drogich prezentów. Ja rozumiem, dzieciak wygrał olimpiade z matematyki czy coś podobnego i masz super prezent, ale nie za zjedzenie chrupka.
  • Odpowiedz
@Loloman: Nie porównujmy tutaj czasów kiedy my chodziliśmy do podstawówki (bo podejrzewam, że w obu przypadkach to było kilkanaście lat temu) a obecnych... Bardzo, bardzo dużo się pozmieniało,a dzieciaki są bezwzględne - jedno nie dostanie prezentu albo dostanie zauważalnie gorszy od wszystkich to łatka biedaka przylgnie do niego na kolejnych kilka lat - a to nie jest mile niezależnie od tego co rodzice powiedzą...
  • Odpowiedz
@Deku: Najdroższe, co dostałem, to aparat fotograficzny od chrzestnego. Do tego trochę książek, słodyczy i dewocjonalji. Uważam, że nie należy na komunię kupować drogich prezentów.
  • Odpowiedz