Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Przyjaźń a nawet kolegowanie się z ekstrawertykiem i w dodatku babiarzem jest ponad moje siły, otóż jak np dawno sie nie widzimy to on się odzywa i np zjawiam sie na pewnym wydarzeniu gdzie on jest, bo sam chciał, no i spedzamy razem z gidzinkę, bo potem on od razu zwołuje swoich znajmoych, np takich, których poznał parę dni temu:D i musimy coś razem zjeść, bo tak, to nic, ze ja nie wiem co mówić, jak nic ni9e mówię to wychodzę na dziwną, jak coś mówię to wychodzi sztucznie, bo po prostu wewnętrznie walczę ze sobą i zachowuję się "jak trzeba" potem wracamy transportem kolegi, a ja wolałam pociągiem sama, on mi mówi, że to takie aspołeczne i że tu sie przyjeżdża żeby poznawac ludzi, potem jeszcze mam poznać dziewczynę tamtego, serio dla introwertyka jest jak katorga, sami obcy ludzie, mega spina w tych sztucznych rozmowach, a ja chciałąm po prostu spędzieć troche czasu z kolegą, który zresztą mnie przekonywał żeby tam jechać jak pierwszy raz napisałam, że nie da rady, znalazłam siłę, pojechałam i taki to odpoczynek po którym człowiek sie czuje jak wymięty pies
nie kumam mózgu ekstrawertyków, nic a nic, i chyba wrócę do kontaktu tylko ze spokojnymi osobami, z nimi nie dostaję nerwicy
nie mam w ogóle poczucia, ze jestem lubiana przez tego kolegę skoro ciągle znajduje jakieś towarzystwo, jak siedzieliśmy jedząc to do mnie wypowiedział 10 razy mniej słów niż do mnie, a oni ogólnie zachwyceni jego zartami i bez sensu wspomniał, że jest przez nich zaproszony na imprezę, i on coś mówi, że idziemy, a ja na to, że on jest zaproszony a nie ja, a on na to "możesz ze mną iść" kurcze już lecę na to litościwe "możesz" moim zdaniem to był nietakt, ze w ogóle o tej imprezie wspomniał, bo w ogóle nie wiem czy zapraszająca chciałaby mnie tam widzieć. zna mnie od 30 minut
tak to jest jak sie próbuje "wyjść ze strefy komfortu" #wyjdzdoludzi #introwersja #psychologia

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Eugeniusz_Zua
Dodatek wspierany przez: Nie siedź w domu w ferie i w wakacje
  • 5
  • Odpowiedz
  • 0
@AnonimoweMirkoWyznania też tak czasem mam ale nie nazwał bym tego 100 % Introwertyzmem, po prostu nie lubię sztucznych i często fałszywych uśmiechów i gadki jacy to nie jestem super i w ogóle a znamy się 2 dni... Takie załamanie trochę.
  • Odpowiedz
@AnonimoweMirkoWyznania: Cześć :)
Wygląda na to, że wszystko masz dobrze zdiagnozowane, przynajmniej jeśli chodzi o osobowość (introwersja vs ekstrawersja).
Celnie zauważasz, że masz zupełnie inne podejście, a przede wszystkim inne potrzeby niż kolega. To co dla Ciebie jest katorgą, dla niego jest właśnie odpoczynkiem.

  • Odpowiedz