Wpis z mikrobloga

Z alteranatywkami to miałem styczność kilka razy w życiu, ale najbardziej to rozwalała mnie jakość ich pracy. Pracowałem jako kierownik projektów w jeden firmie i od czasu do czasu zlecaliśmy zrobienie grafik. Potem zasugerowałem szefowi, że szybciej i lepiej będzie jak będziemy mieli swojego grafika.

( ͡° ͜ʖ ͡°) Szef zatrudnił chłopaka, który był mega i dawał z siebie wszystko. Naprawdę pracownik na medal. Niestety gość się potem nie wyrabiał bo pracy przybywało, a on w sumie sam. No to mówię do szefa - trzeba pomocy dla Tomka.

Tomek dobry chłopak z ASP - to przyprowadził koleżankę, która mu miałczała o pracę. Oczywiście typowa alernatywka - niska, dziwna fryzura na dzbana albo kupę goryla. Do tej w uszach jakieś kły i kanały.

: D Byście widzieli minę szefa jak jak ją zobaczył. No, ale ok my to jesteśmy spoko i mówimy niech pani pracuję te 3 tygodnie - zrobiliśmy sobie umowę zlecenie. Laska się zgodziła. Pokazała nam swoje pracę na tym portalu - behance, czy jak to się tam zwie. Fajne motywy - no wszystko lekko pojechane. Ale czemu nie?

Problem w tym, że od pierwszego dnia z nią były problem XD Czepiała się słówek, jak ktoś o coś się pytał to od razu nerwy i płacz. Szczytem było jak po 3 dniach pracy wybiegła z budynku i wróciła...następnego dnia o 10 rano. Tłumaczyła, że miała coś ważnego do zrobienia. Kumacie coś takiego odstawić?

Dostała po tych paru dniach większą rzecz do ogarnięcia - broszurę firmową - jakieś 5 stron do zrobienia.

Wiecie ile z tym walczyła?


Na koniec mieliśmy spotkanie z babką od marketingu i jak ona zobaczyła ten efekt to powiedziała, że to Tomek ma to zrobić.

Alternatykwa wstała od stołu i po prostu sobie wyszła. Obrażona na cały świat. ( ͡° ͜ʖ ͡°)


#przegryw #alternatywkaboners #damskiprzegryw #gownowpis
  • 3
  • Odpowiedz
@RitmoXL nie wszystkie alternatywki takie są , zdarzają się też ogarnięte i zaradne. Dziewczyna która opisujesz po prostu nie nadaje się do tego trybu pracy i ja to przerosło ( ale głupio że pomimo tego że nie dawała rady to odstawiała sceny .
  • Odpowiedz