Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Słuchajcie, wykopowy ze mnie milf. Mam parę kompleksów, które sprawiają, że po zakończeniu związku parę lat temu do tej pory nie weszłam w żadną relację z facetami. Podobają mi się inteligentni faceci, jednak z racji na to, że nie mam studiów i pracuję w gównorobocie totalnie dyskwalifikuję siebie w takich relacjach, nawet nie dając im szansy, ponieważ nie wyobrażam sobie by taki facet zwracał uwagę na coś więcej niż wygląd. Więc dyskwalifikuje się już na starcie bo uważam się za pustaka z którym nie można pogadać na ogólne tematy. Totalnie nie interesuję się polityką, miałam momenty, że chciałam to zmienić, zaczęłam oglądać wiadomości, co nie co poczytać, ale strasznie dołuje mnie fakt, że żeby zgłębić jakikolwiek temat polityczny trzeba się przekopać przez masę informacji, i ogólnie tego wszystkiego jest tak dużo, że mam wrażenie żeby cokolwiek zacząć ogarniać i móc się wypowiedzieć w jakimś temacie, minie co najmniej z rok. Wychodzę z założenia, że jak się na czymś nie znam to nie wchodzę wtedy w dyskusje, bo wiem, że nic nie wiem. Więc nie interesuje się polityką, co wcale nie pomaga. Czy jest sposób by ogólnikowo ją zgłębić, żeby czasem poudzielać się w rozmowie gdy już ktoś ze znajomych zejdzie na te tematy? Ogólnie kuleje u mnie wiedza ogólna, nie pamiętam większości stolic, ogólne pojęcia przewijające się kiedyś w szkole wypadają mi z głowy. Przeszkadza mi to i chcę to zmienić. Czy macie jakieś źródła do polecenia z których mogę tę wiedzę ogólną szybko przyswoić? Mam pierwszą część z kolekcji Historii National Geographic i po jej przeczytaniu zamierzam kupić sobie kolejną i kolejną. Jeżeli chodzi o resztę kompleksów tzn. studia i praca to staram się robić coś w tym kierunku. Lepiej późno niż wcale, co? Nie jest mi źle samej, ale nie będę zaprzeczać, że fajnie byłoby spotkać faceta z którym można by zbudować coś fajnego. Jednak wiem, że nim do tego dojdzie muszę się skupić na własnym rozwoju. Pomożecie?
#rozwojosobisty #samorozwoj #rozowypasek #pytanie #kiciochpyta #pomocy

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Eugeniusz_Zua
Dodatek wspierany przez: Wyjazdy studenckie - bogata oferta przez cały rok
  • 8
  • Odpowiedz
Ale napisz jakie masz cycki, czy lubisz się sypać itd #!$%@? z polityką, bądź fajna, zluzowana, bądź sobą, szukaj szczęścia i miłości a nie skryto pedałów znających wszystkie stolicę i polityków, na jasny #!$%@? ci taki nudny pedał. Przyjeb koksu, mefki, zielska, #!$%@? się do zarzygania. Zrób coś ze sobą i swoim życiem. Nie sraj.
  • Odpowiedz
LuksusowaAnia: Faceci nie zwracają uwagi na to, że kobieta pracuje w gówno robocie. To nawet plus, bo faceci nie lubią, gdy kobieta zarabia lepiej od nich.

Jeśli chodzi o zainteresowania, to przecież na randce nikt nie rozmawia o polityce lub o historii. Rozmawia się raczej ogólnie o życiu.

I napisz coś więcej o swoim wyglądzie, bo może to jest problem, a nie Twój brak zainteresowań. Faceci na poziomie chcą mieć kobietę
  • Odpowiedz
OP: Problemem jest fakt, że mi to przeszkadza. Obracam się w takim towarzystwie gdzie widzę, że taka wiedza ogólna wiele ułatwia w takim luźnym small talku. Fakt gówno roboty może nie przeszkadzać facetom, ale przeszkadza mi. Może nie lubią gdy kobieta zarabia więcej, ale fajnie gdyby zarabiała wystarczająco żeby móc wyskoczyć to tu, to tam lub na wspólne wakacje. Nie narzekam na brak zainteresowania chodzi mi o to, że nie jestem
  • Odpowiedz