Wpis z mikrobloga

Ciągle pytacie mnie o to jak minęła moja majóweczka, więc opowiem wam tutaj w wpisie zbiorczym

1. Koleżka miał Geburtstag i zaprosił nas do Krakowa
2. Jechaliśmy autokarem
3. Mieliśmy nocleg w hostelu ze śniadaniem 800m od rynku
4. byliśmy w pokoju z dwiema finkami, jedna spk, ale druga taka typowa #f1nka
5. Poszliśmy na miasto jakiś typek polecił nam "zajebistą i tanią kebabownię"
6. #!$%@? 15zł za kebsa i tak #!$%@?, że ja prdl
7. potem poszliśmy do klubu go-go, piwko za 9 zł a drugie gratis.
8. typiara chciała naciągnąć funfla na numerek za 1600 zł więc uciekliśmy xD
9. potem jeszcze pozwiedzaliśmy rynek
10. poszliśmy do jednego baru na piwko, potem do drugiego
11. na koniec do "teatro cubano" taka dyskoteka, spoko polecam ugułem
----------------
1. drugi dzień wstałem rano na dwujeczke bożą i cyk puste kibelki fajne
2. śniadanko w sumie też spoko, dobre płatki
3. chyba do 13:00 piliśmy wódeczkę w pokoju a potem na miasto
4. poszliśmy na obiedzik, smaczny + wódeczka skitrana pod stołem
5. trochę się pokręciliśmy po rynku
6. Wróciliśmy do pokoju chlać dalej
7. Koło 20 przyszedł do nas jakiś brazylijczyk i chlał z nami
8. poszliśmy z nim porobić fotki na planty
9. wróciliśmy i sie okazało, że typ jak popije ma ciągoty do facetów xD
10. łapał mnie za udo i dupe xD
11. Dwóch z nas jeszcze poszło z nim pogadać do "świetlicy"
12. Ja poszedłem w kimę koło pierwszej
--------------------
1. Rano cyk znów dwujeczka w pustych kiblach
2. Śniadanko dobre była original nutelka
3. I znowu chlańsko w pokoju
4. O 11:00 musieliśmy się wynieść z hostelu
5. Połaziliśmy po rynku poszliśmy na obiado-śniadanie
6. O 13 powrót do domu autokarem

Wypad super poletzam ten wypad
#takbylo #majowka #wakacje #zycie #depresja #krakow #truestory
  • 1
  • Odpowiedz