Wpis z mikrobloga

@GrzegorzPorada: jesli ktoś przyjmuje gruz, to głównie za darmo (wywóz gruzu też kosztuje). nie wiem czemu ktoś miałby Ci gratis oferować robociznę. ale być może jest coś, czego nie wiem. jeśli chodzi o krokwie - mogą mieć 100 lat i być w lepszym stanie niż te 10-letnie. podstaw drabinę, spróbuj zdjąć dachówki z brzegu i zobacz, czy jakoś to idzie, czy wygląda jakby miało zaraz walnąć.
@wojniz: ciekawe co z tymi deskami robili. bo z tego co wiem z relacji osób pracujących przy konserwacji zabytków, to jak jest jakaś deska, która idzie do "renowacji" to wraca inna, łudząco podobna do poprzedniej, ale już nowa, bo stare się do niczego nie nadają
A słyszałem że są firmy które zajmują się tym w zamian za gruz tylko nie wiem jak szukać


@GrzegorzPorada: Ja spotkałem się raczej z takimi, które rozbierają budynki drewniane w zamian za drewno, ale może ktoś będzie chętny na te krokwie właśnie ¯\_(ツ)_/¯
@rozowatoxa: eee no chyba nie( ͡° ͜ʖ ͡°) Chociaż..... ludzie są różni. Krasnala bym w życiu w ogrodzie nie postawił, a był okres, że Niemcy brali każdą ilość. Kto tam ludzi zrozumie¯\_(ツ)_/¯
Trzeba zrobić miejsce pod budowę domu.


@GrzegorzPorada: Czyli fundamenty też do wydarcia? Słabo to widzę bez ciężkiego sprzętu. Resztę to normalnie lecisz, zaczynasz od dachu, dachówki, łaty, krokwie itd a jak zostaną ściany to będzie samo lecieć, po prostu najgorzej zacząć, jak już zaczniesz to to powoli koncept sam rodzi się w głowie. Z fundamentami jest #!$%@? sprawa, jak masz ciągnik to odkopujesz i po kawałku starasz się je wydzierać ale