Dziś w robocie zajumałem lasce telefon i schowałem go do sejfu, do którego dostęp mają tylko niektórzy, bo zamiast pracować, to przeglądała sobie instagramy i nic nie robiła, choć prosiłem wcześniej, żeby odłożyła ten telefon. 20 minut przed końcem zmiany kazała mi go oddać, bo "jej się śpieszy na pociąg". Oddałem telefon równo z końcem jej zmiany. Należy wspomnieć, że spóźniła się 15 minut. Czy jestem kieras "#!$%@?"?
@AndriejCh: chvj jesteś, nie kierownik. Nie masz prawa ludziom zabierać ich telefonu. Masz inne dostępne sposoby dyscyplinowania pracowników, a jak nie umiesz tego zrobić legalnie to lepiej zmień pracę.
@AndriejCh: Pracownik powinien mieć dostęp do telefonu, ale żeby coś spr. najwyżej co jakiś czas, odebrać albo wykonać ważny telefon, a nie się bawić. Natomiast zabieranie komuś jego własności to jest złamanie prawa. Co następne, zamkniesz ją po zmianie na godzinę za karę?
Kierownik - jeszcze nie szef, a już #!$%@?. @swistak87: Dobry szef każe kierownikom być ostry a przed pracownikami szef powinien być przyjazny i ludzki. W Europie standard w polszy coś prawie obcego
#pracbaza #logikarozowychpaskow #pytanie
Komentarz usunięty przez autora
@swistak87:
Dobry szef każe kierownikom być ostry a przed pracownikami szef powinien być przyjazny i ludzki. W Europie standard w polszy coś prawie obcego
Komentarz usunięty przez autora
ale nie podniecajcie się tak, tylko czytajcie komentarze, bo wyżej nad wami op sam napisał, że to tylko