@xXx_perun_xXx: u mnie typ też miał wypadek samochodowy. Pomiędzy podstawą a rozszerzeniem (kiedyś były jednego dnia z chyba półgodzinną przerwą) XD Przyszedł, napisał. Trochę mu się łapy trzęsły ( ͡°͜ʖ͡°)
@Luqiize: ja tez bym nie poszedł na maturę, myślałem ze jest dzień później niż była w rzeczywistosci. Pamietam jak o polnocy kumpel mi pisze czy jestem gotowy na jutrzejsza ustna, a ja myślałem ze w c---a leci xD
@Luqiize: miałem podobną sytuację. Siedzę sobie na chacie, jakoś wcześniej wstałem tzn koło dziewiątej i jem sobie płatki. Dzwoni mi telefon i kobieta sie pyta czemu mnie nie ma na maturze. Mówię jej ze przecież jutro mam. A ona że dzisiaj xD wskoczylem w garnitur, zabrałem bibliografię, którą miałem przygotowana i pobiegłem sprintem do szkoły xD
@Luqiize: na ustny angielski zaspałem- przesunęli mnie na koniec listy a miałem być pierwszy. To był ostatni mój egzamin. Stwierdziłem ze najłatwiejszy i poszedłem już opijać dzień wcześniej. Rozszerzenie na kacu i pełnym zaspaniu- 100%, ale stres wywołany spóźnieniem maksymalny
@Luqiize: ja tak samo mialem jak byly podzialy na grupy i ja wiedzialem ze mam nastepny dzien ale kolega mnie pyta gdzie jestem i sie obsralem juz do matki mowilem ze mam mature teraz xD to jeszcze w liceum gadu gadu uzywalismy xD ale zadzwonilem do kumpla i powiedzial ze mamy jutro
#matura
- Łukasz gdzie ty jesteś
- O fak
- Spokojnie i tak jest alarm b-----y
Komentarz usunięty przez autora