Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Hejka :)

Zauważyłam ostatnio niefajny trend na wykopie, chodzi mi o chodzenie na dziwki w celu utraty prawictwa.
Nie jestem żadną p0lką, nie chcę też oceniać tych osób, które to robią. Chciałam tylko żebyście się co najmniej kilka razy zastanowili przed pójściem do pani prostytutki.

Mój mąż zaliczył swój pierwszy raz z dziwką. Miał wtedy 23 lata. Rok później poznał mnie, byłam jego pierwszą dziewczyną. Prawie z nim zerwałam kiedy powiedział mi o swojej przygodzie z prostytutką. Wydawało mi się to obrzydliwe i zupełnie nie w jego stylu. On był zawsze takim dobrym chłopakiem, jak mógł uprawiać seks z dziwką? Nie dawało mi to spokoju. Musiałam to przemyśleć. Tłumaczył się czemu to zrobił, źle się czuł jako prawiczek, nigdy nie miał powodzenia u dziewczyn itd.W końcu udało mi się to zaakceptować i nadal się spotykaliśmy, 2 lata temu wzięliśmy ślub ;)
Wczoraj znów gadałam z nim o tym, po tym jak przeczytałam wpis kolesia który zdawał relację po pierwszym razie u dziwki. Powiedział, że zaczął żałować tego po tym jak poznał mnie. Wcześniej myślał, że i tak nikogo nie będzie miał, więc nie czuł się z tym źle.

Nie wiem czy uda mi się kogoś przekonać do nie-pójścia na dziwki, ale jeśli znajdzie się choć jedna taka osoba to będę bardzo zadowolona ;)
Nawet jeśli nie mieliście nigdy dziewczyny w wieku 20-kilku lat to nie znaczy, że nikogo nie znajdziecie. Wielu moich znajomych ze studiów znalazło sobie kogoś dopiero po 25 roku życia. Każdy ma szansę, a faceci mają dłuższy czas na poznanie kogoś. Zegar wam nie tyka jak nam.

Dajcie sobie szansę :) Trzymam kciuki za was.
A jeśli stało już jesteście "po" to szanujcie się. Bo dziewczyna może zaakceptuje fakt chodzenia na prostytutki gdy byłeś raz, dwa, pięć, ale ogólnie im więcej tym ciężej będzie to komukolwiek zaakceptować. Niektóre dziewczyny nie zaakceptuje nawet gdy byłeś tylko raz (to tak z rozmów z koleżankami).

Bycie prawiczkiem nie powinno być niczym wstydliwym, owszem - spotkanie 30-kilku letniego prawiczka byłoby dla mnie czymś niespotykanym, ale w życiu bym takiego człowieka nie potępiła i nie miałabym problemu ze spotykaniem się z takim facetem. Nawet uważam, że im mniejszy bagaż seksualny tym lepiej, zawsze się tym kierowałam w swoim życiu i znam wiele kobiet podobnych do mnie.
Zresztą o czym my tutaj mówimy - wykopki w wieku 18 czy 20 lat pytają się czy iść na dziwki ( ͡° ʖ̯ ͡°)

#roksa #divyzwykopem #niebieskiepaski #seks #zwiazki

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Eugeniusz_Zua
Dodatek wspierany przez: Wyjazdy dla maturzystów
  • 239
@Bellie: To jej zwyczajnie nie powie i o tym fakcie, tak jak kobiety nie przyznają się, że np. #!$%@?ły się z jakimś ledwo poznanym sebą w klubie. Nie widzisz tych kobiet, bo one takich prawiczków traktują jak powietrze, nie przez sam fakt bycia nim, ale to że nim jest zwykle oznacza, że jest w jakiś sposób dysfunkcyjny, brzydki, biedny albo wszystko na raz. Wszystko twoje wypowiedzi traktują tych "prawiczków" jakby to
@Bellie: To że Ty nie widzisz, nie znaczy że tego nie ma. Już kilka razy, idąc na spotkanie na miasto w piątek wieczór słyszałem mimochodem rozmowy przechodzących dziewczyn na tematy związane z seksem. Dwa lub trzy razy po wypowiedzeniu słowa "prawiczek" zaczęły się podśmiechiwać. I zanim napiszesz, żebym zmienił towarzystwo - nie muszę zmieniać, to były nieznajome mi osoby, które mijałem raz i najprawdopodobniej nigdy ich już nie zobaczyłem. Zapytasz, to
@Koryntiusz: Tezą jaką postawiłem jest pewnego rodzaju hipokryzja w kwestii uznania przeszłości seksualnej jako istotnej, bądź nie, w żaden sposób w poprzednich komentarzach nie ustosunkowałem się do oceny moralnej zarówno pójściem na dziwki, jak i sypianie z przypadkowymi mężczyznami. To czy granica jest przesunięta w lewo czy w prawo nie zmienia faktu, że przeszłość seksualna ma znaczenie dla obu płci (dla większość społeczeństwa), sytuacja może być mniej lub bardziej różna, kaliber
@Solstafir:

Mylisz się. Na to są badania naukowe że z każdym kolejnym partnerem seksualnym zanika w kobiecie zdolność do wydzielania oksycatyny która odpowiada za przywiązanie. Dalej nie chce mi się robić wykładu z neurologii.


Pisałam do Ciebie w sprawie badań, nie chciałeś ich podać. @Godziu73, nie wierz każdemu, kto pisze o badaniach. Jak widać, nie czytał ich.
Winne temu jest społeczeństwo i jego ciągle wmawianie ludziom, że jak nie ruchasz to jesteś nikim. Nie rozumiem dlaczego masz mieć wątpliwości do męża i jeszcze go nad nim się znęcać w ten sposób.

@AnonimoweMirkoWyznania: Seks to nie moda, tylko potrzeba, która jest napędzana hormonami i deficyt inaczej działa na kobiety i inaczej na mężczyzn.
@El_Machete: No właśnie, paradoksalnie gdyby nie ta akcja mogliby się nigdy nie poznać :)
@Analitykzbozejlaski1_-: Ja też długo z tym zwlekałem i zwyczajnie wiem, że to siada na psychikę w pewnym wieku. Mnie to odblokowało, żałuję nawet, że nie poszedłem wcześniej, nawet nie chodzi o sam seks, tylko masz w głowie ten luz, że sprzęt działa, nic nie jest z Toba nie tak i że nawet jak nie jesteś super
@Bellie: Przecież to nic nie zmieni, nie będzie miał na czole wypisane ,,spałem z #!$%@?ą", ani to też nie zmieni jego fizjonomii lub psychiki, nie stanie strasznego. Paradoksalnie ten związek będzie miał się lepiej, jeśli on zachowa to dla siebie, nie twierdzę to będzie zdrowy związek, ale ŻE BĘDZIE MIAŁ SIĘ LEPIEJ. Zresztą NIKŁA część tych chłopaków wjedzie w jakikolwiek związek, ze względu an swój dar w postaci #!$%@?.
byli normalni, dynamiczni w miarę przystojni mężczyźni z hajsem


@Korczaszko: mój chłopak nie miał doświadczenia do 27 roku życia. Na szczęście nie miał również nasrane we łbie, czekał na tą jedyną i się cieszę, że mogliśmy przejść przez to razem, że jestem dla niego wyjątkowa, a on dla mnie. To wasze urojenia, nie ma czegoś takiego jak normalność. Znam chłopaków z spoko mordami, którzy nie ruchają i takich na widok których
Nigdy nie widzę kobiet, które się żalą, że facet jest prawiczkiem.


@Bellie: to że Ty tego nie słyszysz nie znaczy, że tego nie ma.
ja za to słyszę jak różowe się żalą, że ich ex nie umiał bzikać, a dlaczego nie umiał bzikać, bo nie bzikał dużo i nie miał doświadczenia..potem taka dorwie prawika albo gościa po jednym razie i narzeka, że dochodzi za szybko, nie wie gdzie dotknąć, ma niezgrabne