Wpis z mikrobloga

@zaczytanywksiazkach: Takich historii jak w tej książce to być może. Realizm magiczny - brak sensowych pomysłów, a hajs na pisaniu trzeba zarabiać. ;) Trochę mi zgrzyta przylepianie się z tym do Conrada, bo on akurat sobie dość ciężko zapracował w życiu na późniejsze tematy do pisania.