Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Hej, mam problem z dziewczyną, a nie chcę pytać o radę moich znajomych, męczyć ich moimi problemami, nie ważne.
Ja lvl 23 ona 21, jesteśmy ze sobą od roku. Ostatnio była sytuacja: dziewczyna oznajmiła mi że idzie na miasto na obiad z kolegą. Nie spytała co o tym sądzę, tylko mi oznajmiła. Typ jest mega aseksualny, starszy od niej dużo. Nie ukrywam, nie spodobało mi się to ale to była jej decyzja, więc powiedziałem tylko "ok". Dopiero nastepnego dnia powiedziałem jej, że jak dla mnie to on cię zaprosił na randkę a ty się zgodziłas będąc ze mną w związku i to mi się nie podoba.
Parę dni później po imprezie wszedłem na jej telefon... Zobaczyłem czat z mamą na mój temat. Żalila się na mnie, że jestem materialista (ok, miałem problemy z pieniędzmi, ale dużo dla niej robię. Pracuję, zrobiłem jej niespodziankę i zabrałem na koncert). Na co matka jej radzi że może lepiej jest poplakac i szukać szczęścia z kimś innym. Dodatkowo wspomniała mamie że jej byłemu chłopakowi się powodzi i on ze swoją dziewczyną się kochają.
Kompletnie mnie zamurowalo. Nie wiem co mam sądzić o tym, co mam robić. Mam trudny charakter, ale się staram. Dziwi mnie reakcja jej matki, myślałem że mnie lubi, dużo w jej domu naprawiłem. Spluczke, zawias w szafce, czasami nawet zrobię jakąś wypasioną kolację. I ona zamiast trochę stanąć w mojej obronie to mówi córce żeby poszukala szczęścia gdzie indziej.
#zwiazki #mirkowyznanie

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: marcel_pijak
Dodatek wspierany przez: Wyjazdy studenckie
  • 64
Parę dni później po imprezie wszedłem na jej telefon


@AnonimoweMirkoWyznania: iks #!$%@? de

dziewczyna oznajmiła mi że idzie na miasto na obiad z kolegą. Nie spytała co o tym sądzę, tylko mi oznajmiła


@AnonimoweMirkoWyznania: a czemu miała pytać? ciesz się że w ogóle ci powiedziała, ale teraz pewnie przestanie jak robisz takie akcje, jakbyś nie wiedział to jej życie, nie jesteś jej mężem, nie rozumiem skąd pomysł kontrolowania jej życia
@maur samo słowo wariatkowo jest nacechowane pejoratywnie. Nie żyjemy w XIX wieku, a wielu ludzi pobyt w szpitalu psychiatrycznym odbiera bardzo źle. Terapia jest spoko, powinno się o niej mówić, może mniej samobójstw by było
@AnonimoweMirkoWyznania: nie radzilabym probowac ukladac sobie zycia z tak mloda kobieta, bo ona wie ze teraz jest u szczytu swojej pieknosci i powinna znalezc sobie najlepszego, prawdopodobnie jeszcze sie ludzi ze to bedzie ktos lepszy niz ty. Ja jak bylam zadurzona bez pamieci w chlopaku to nie umawialam sie z kolegami ani innymi chlopakami, chyba ze pary znajomych. Za to jak bylam samotna wypady z kolegami na drineczki zawsze chetnie. (