Wpis z mikrobloga

Podobno wysokobialkowa może czasem uszkadza.


To chyba jakiś mit jest. Jedyne co w tej kwestii wiadomo, że kiedy podaje się mnóstwo białka osobom z istniejącą chorobą nerek, to nerki nie nadążają i może być problem. Ale o ile się orientuję nawet to ich nie uszkadza. Byłoby co nieco dziwne, gdyby gatunek w naturze żyjący na wysokim białku (19-35% wśród myśliwych-zbieraczy, w porównaniu z naszym 14-15%) miałby jakiś poważniejszy problem z powodu toksyczności amoniaku.

No znalazłem wpis z wynikami. Bardzo ładnie ferrytynę podniosłes. Też bym tak chciał.


Masz
  • Odpowiedz
@heheszkitroche: Bardzo wątpię w te jego rewelacje nt. grup etnicznych jedzących mięso. Szczególnie z tą długością życia Inuitów, bo najwyraźniej nie rozumie czym jest śmiertelność noworodków. A i też chude mięso to nie "samo białko". Mam poważne wątpliwości również co do jego interpretacji metabolizmu białka i związków azotowych.

Jedyne z czym mogę się zgodzić, to że minimum białka jest takie, jak mówi.
  • Odpowiedz