Wpis z mikrobloga

via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@Rabusek: cholera wiem jak musisz się czuć, moja psina niestety nie miała tyle szczęścia i stwierdzili parwo, ale wyszła z tego cało, chociaż wet nie dawał większych szans, uratowała ją surowica sprowadzona z Czech i ponad 2 tygodnie leczenia, glukowa podskórnie + antybiotyki dożylnie
@mamnaimiemonika: @Analogowy_Brokul: @zombiexland: @Cziq: @mxala: @mamnaimiemonika: @p04seba: @aleeceja: @Kaaziiu: @Strahl: @wojtek_bez_portek: @Hercyk: dzięki za miłe słowa, dzisiaj już zobaczyłem zdrową kupkę więc jestem spokojniejszy :D

Już normalnie je, dzisiaj jeszcze będziemy jej dawać karmy po trochu co dwie godziny, jutro zdjęcie wenflonu i powrót do radosnego biegania.

No i dzięki wszystkim za uświadomienie z kleszczami, człowiek młody usłyszał że kleszcze
@Rabusek: Na trawie siedzą. I obroże przeciwkleszczowe są bezużyteczne, więc jak już, to poczytaj o bravecto albo innej cośtam-ektynie w postaci kropli. Nie wiem od jakiego wieku można podawać, tu musisz skonsultować się z wetem.