[Wolsky]

Jest jakiś schemat rozumowania albo nie wiem, jakiś algorytm, który pomoże wpaść na rozwiązanie zadań z geometrii na rozszerzeniu? Przecież to jest czysty masochizm - albo z miliona własności i praw znajdziesz to, które sobie CKE obrało albo nie wiesz nawet od czego zacząć tok rozumowania. Macie jakieś protipy?

Wszystkie inne działy raczej opanowałem, ale geometria to dla mnie loteria.
#matura #matematyka

[schantelle]

@Wolsky: z autopsji: dobry rysunek to podstawa. W tablicach jest wszystko, co potrzebne - przeglądaj do znudzenia, jeśli nie wpadniesz na jakiś pomysł na początku. Zwykle zapomina się o twierdzeniu sinusów i cosinusów, które stosunkowo często występują, no i trójkąty podobne mogą niekiedy pomóc.

+ CKE nie wybiera konkretnych praw pod zadania, możesz liczyć po swojemu (z uzasadnieniem pisemnym), używając nawet materiału z "ponad rozszerzenia", jeżeli przebieg rozwiązania i wyniki się

[Sachees]

@Wolsky: tak samo mam, geometria to straszna loteria i nawet robiąc pełno zadań, można się zdziwić na maturze

[wektor420]

@Wolsky: protip: zacznij od wciskania jak najprostszych twierdzeń np. spróbuj pitagorasa przed trygonometrią, talesa przed kątem wpisanym i opisanym itp.

[Wolsky]

@wektor420: W sumie próbowanie podstawiania coraz to bardziej zaawansowanych twierdzeń wydaje się być sensowne. Dzięki!

[Blomex]

@Wolsky: podpowiem że czasami narysowanie losowej linii łączącej dwa punkty nagle speawia że z jakiegos twierdzenia można skorzystać i zadanie rozwiązuje sie samo.