Mam ogolnie problem ze soba poniewaz jest bardzo czesto napalony normalnie jak nastolatek. Mam 24 lata ostatni raz sex uprawialem z 4 miesiace temu (wiem dawno)a czuje sie stasznie niewyzyty w krytycznych momentach sam sobie musze pomoc ale wg mnie to nie jest rozwiazanie. Raz mialem az drgawki co mnie strasze zdziwilo. Przez takie ciagle "naladowanie" nie moge normalnie rozmawiac z dziewczynami bo zapewne wygladam na needy i w rozmowach wtracam jakies zboczone rzeczy. Niestety moje zycie seksualne jest ubogie co ma wplyw na mnie. Co robic jak sie jest napalonym bez mozliwosci seksu pomijajac masturbacje ?
Jestem ciagle napalony
http://www.podrywaj.org/forum/jestem_ciagle_napalony