Wpis z mikrobloga

@NowyJa: Jak będziesz pracować z debilami to tak. Z własnego doświadczenia: Robiliśmy elewację bloku i robiłem z takim Józiem. Rozbieralismy rusztowanie, debil z 2 piętra wypuścił z rąk ramę rusztowania. Wątpię czy kask by mi pomógł. Ale jako tako uważam że spoko opcja. A przynajmniej spróbować jakiś czas nie zawadzi
  • Odpowiedz
Może lepiej w stolarstwo pójdę,


@NowyJa: nie nam stolarza, który ma wszystkie palce. A i ludzie w tartakach co drugi poucinany.
Wg mnie rusztowania bezpieczniejsze, tylko jak wyżej piszą. Trzeba się stosować do BHP i nie pajacować.
  • Odpowiedz
@NowyJa: każda praca ma swoje zagrożenia. Ja na twoim miejscu bym spróbował. Czujesz się zdolny do tego to leć tam gdzie kasa. Pracowałem ponad 3 lata w hucie szkła. Robiłem rzeczy na które nikt inny się nie odważył z działu techniczno-budowlanego.A np. szlifowałem płyty części topliwej ze szkła i mimo ochrony na oczy, twarz i tak szkło mi wpadło do oka. Robisz fizycznie to wszędzie jest zawsze ryzyko
  • Odpowiedz
@NowyJa: i nie okłamujmy się. "Durny Fizol" teraz zarabia lepiej niż pan magister. Kolega robi przy tynkach maszynowych. Pracuję jakieś 15-18 dni w miesiącu i ma do 16.000 za miesiąc. Warto? Ale wiadomo. Coś za coś. Ciepłe biuro ale pot i #!$%@?
  • Odpowiedz
@NowyJa: jak wspomniałem np. Tynki maszynowe, tynki dekoracyjne,wylewki maszynowe (ciężko w cholerę bo pracowałem) Płytki i praca przy piecach przemysłowych. Automatyka przemysłowa.
  • Odpowiedz