Wpis z mikrobloga

Właśnie się dowiedziałem, że niektóre kobiety wymuszają na swoich facetach zaręczyny, byle nie odstawać od reszty swoich koleżanek XDD
Kuhwa, ten świat jest #!$%@?
#zwiazki
  • 94
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Surrenderdorothy:

Mózg kobiety działa tak ze jeżeli koleżanka zmieniła zasłony w salonie to ona po powrocie do domu będzie analizowała przez tydzień czy zmienić zasłony w swoim salonie. Jeżeli koleżanka była na wakacjach w Turcji to ona będzie przez kilka dni przeglądała oferty w internecie. Takie durne naśladownictwo - koleżanka ma więc i ja chcę to samo.
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 43
@Sam_w_domu: mam takie 3 koleżanki xDDD. A co najlepsze tka truły o zareczynach, że jedna została z facetem którego nie kocha, a druga wzięła kredyt na wesele.
Też miałam taki epizod że pytałam się mojego towarzyszą życia czy kiedyś weźmiemy ślub, przyznaję się. Wszędzie wokół dziewczyny zaręczone, u mnie wszyscy gadają, że "czemu tyle z nim jesteś i nie macie ślubu"? Ale powiem tak. Nie jestem wierząca, więc konkordatowy odpada,
  • Odpowiedz
@mercedes_amg: To oczywiste. Wystarczy spojrzeć na Instagrama - prawie każda ma takie same zdjęcia i dąży do takiego stylu życia czyli wakacje na wyspach/praca: influencerka/bąbelek.
Nie mówię, że to złe, ale ciekawe zjawisko socjologiczne ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@Surrenderdorothy: a na co komu jakieś pierścionki

Prawda jest taka że związek który łatwiej rozwiązać jest trwalszy niż taki w którym były już jakieś oświadczenia tj. oświadczyny/ślub.

Ktoś powyżej ma rację - wszyscy majo, ja też kceeee - to logika wielu wielu wielu różowych i mówię to jako różowa.

Ja zamiast #!$%@? kasy na jakieś hiper drogie pierścionki (podobno sa jakieś zasady że musi być warty min. jedną wypłatę XD)
  • Odpowiedz
Wymusić? XD Nie chcę to nie chcę. Z łaski swojej możesz #!$%@?ć. Nawet dla nie wiem jak ukochanej osoby nie będę robił nic wbrew siebie.

Nawet jakby mi loda stojąc na rękach robiła. Chociaż wtedy rozważyłbym propozycję.
  • Odpowiedz
@Surrenderdorothy: mnie to w ogóle śmieszą zaręczyny. Co to w ogóle jest? Zmienia to tylko kwotę na moim koncie i dodaje pierścionek na palcu dziewczyny. Ślub to już poważna sprawa, jakaś umowa cywilno-prawna.

Jeszcze różowe gderające, że "cyrkonii się nie daje, bo nie". Kurła chcę ci oddać resztę życia, ale nie weźmiesz kawałka metalu, bo ma inny kamyczek :D
  • Odpowiedz
@Ogau: To już zależy od priorytetów. Trzeba po prostu trafić na taką kobietę, której z miłości takie rzeczy chciałoby się deklarować.
Ale robienie tego z faktu zazdrości, bo inni już po jest dla mnie śmiesznym i płytkim w #!$%@? XD
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 2
@Surrenderdorothy:
Jasne, że nie. Dlatego się na to nie zdecydowałam. Ot, po prostu chyba głupia babska natura. Cała rodzina wokół gada, więc ty tak czy siak trochę wymiękasz. Ale jak wspomniałam, nie namawiałam niebieskiego na ślub, nie, nie xD.
Na pewno presja. Zdecydowanie. Wszystkie babki się pytały, koleżanki. Tak samo rodzina xD. Syna nie ochrzciliśmy, to dopiero burza była xDD. Do tej pory koleżanki potrafią mnie zaprosić na kawę i
  • Odpowiedz
@Surrenderdorothy: to oczywiste, że trzeba odpowiedniej kobiety. Tylko, że dla mnie oświadczyny (które się u mnie zbliżają nieubłaganie ( ͡° ͜ʖ ͡°)) to bardziej gest, żeby różowa się cieszyła, a nie że to jakiś inny etap w życiu. Dopiero przy ślubie zrobię się poważny ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
mam takie 3 koleżanki xDDD


@Akayari: Znam podobny przypadek: 4 dziewczyny, trzymające się od przedszkola. Takie niby wielkie przyjaciółki, ale regularnie się okazuje, że ta przyjaźń warta jest dokładnie #!$%@?. Ale wracając: wszystkie zaręczyły się w okresie niespełna dwóch lat, a 4 wesela mieściły się w półtora roku. I tak:
- Jedna groziła facetowi że się zabije itp., jeśli ten ją zostawi (info prosto od niego).
- Druga zerwała zaręczyny i chciała #!$%@?ć cały ten związek, ale koleś się spiął i się pobrali w środku zimy (on się chciał hajtać jak najszybciej po tym jak się jednak zgodziła). Teraz facet płacze, bo porucha może raz na miesiąc i w ogóle układa im się marnie (info prosto od niego)
- Trzecia też odrzuciła pierwsze zaręczyny, ale jak tamte się zaczęły zaręczać, to jednak zmieniła zdanie. Od ślubu nie widziano, aby okazywali sobie jakieś uczucia, ale OK - twierdzą że
  • Odpowiedz