Wpis z mikrobloga

@breskali: może jakiś kondensator spuchł, może przepięcie było. Można poszukać instrukcji oraz usterek danego modelu, rozkręcić patrząc czy coś nie wygląda na zepsute.
może jakiś kondensator spuchł,


@wkto: w piekarniku? :D

Mirki babci coś strzeliło w piekarniku i przestał grzać.


@breskali: w kilkunastoletnim piekarniku jest zapewne elektromechaniczne sterowanie (jakiś obrotowy przełącznik typu "gałka" włączający poszczególne grzałki). Mogły się w nim zabrudzić styki, mógł szlag trafić termostat. Pewnie do naprawienia, ale samo grzebanie w takim starym piekarniku może być mocno upierdliwe.
@CzysteWroclawskiePowietrze: wszystko fajnie pięknie tylko, że babcie mieszka w niemczech ;) mój różowy stwierdził że to może być jakiś bezpiecznik bo kiedyś miała tak z mikrofalówką xd i wpadła na pomysł by ją rozkręcić i znaleźć ten bezpiecznik :D
Babcia prawie z piekarnika nie korzysta ale mówi że fajnie by było czasem pizzę zjeść.
@wkto: kondensatory, które puchną to elektrolity, jedyne miejsce, w których taki mógłby się w piekarniku trafić, to sterownik elektroniczny, ale w kilkunastletnim piekarniku, w dodatku takim, w którym OP nie pisze o niedziałającym wyświetlaczu, tylko o tym, że kontrolka się nie zapala, szansa na to jest nikła.

mój różowy stwierdził że to może być jakiś bezpiecznik bo kiedyś miała tak z mikrofalówką xd i wpadła na pomysł by ją rozkręcić i