Wpis z mikrobloga

Lakers muszą iść na każdym polu all in, żeby za rok coś ugrać: przy wyborze trenera, podczas FA, wymiany. Przy takim ciężarze musisz mieć sprawny zarząd, to może się skończyć źle.
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 4
@parooow: Świat bez Lakers byłby światem lepszym. Przecież ponoć Walton był jednym z powodów, dlaczego Magic odszedł - on chciał się go pozbyć, ale zdecydował się na rezygnację z stanowiska ze względu na Buss, która Waltona uwielbia. Dzisiaj nie ma obu w klubie, a pierwszym kandydatem na trenera jest Ty Lue. A jutro będzie dyskusja, który z wolnych agentów może przyjść do LeBrona. Absurd goni absurd. Lepiej pogadać o tym,
  • Odpowiedz
@piotr-zbies: ja jebię, aktywny zawodnik właściwie rządzi jedną z najbardziej popularnych/utytułowanych organizacji w lidze, a teraz jeszcze sobie ściąga kumpla na "trenera" xD
  • Odpowiedz
@Trae: To jest trochę szok jak dysfunkcyjni są w ostatnich latach. IMO w lato też cudów nie będzie i maks z czym skończą Lakers to Kemba/Butler. O ile samo zwolnienie Waltona to jakoś rozumiem, bo można szukać jakiejś zmiany itd to jednak przy natłoku spraw jakie mają w najbliższych miesiącach to nie wierzę, że ich zarząd sobie z tym poradzi. Gadać można, ale co najmniej do loterii draftu to wszystko
  • Odpowiedz
Dla mnie to jest niepojete. Jedyny plus tej sytuacji jest taki, ze moge sie jednoznacznie okreslic, ze jestem bardziej fanem Lakes niz Lebrona i w sumie wolalbym, zeby wracal do Cleveland.
Tego typu decyzjami traca wszyscy, myslalem, ze LBJ po przejsciu do wiekszej organizacji wreszcie bedzie trybikiem w maszynie, a nie wladca wszystkiego jak wczesniej.
  • Odpowiedz
@piotr-zbies: to czemu w końcu Magic poszedł? Narracja była, ze nie mógł zdzierżyć tego, ze nie moze w-----ć Waltona. Moge Buss gadała z Lebroniarzem i doszła do wniosku ze nie ma szans zeby Walton został?

Czy może to Magic miał wizję na Waltona a łysy i jego agent nie chcieli, dlatego se poszedł? C--j nie wiem.
  • Odpowiedz