[a.....f]

To już koniec.
Od ponad 9 tygodni testuję się na hiv co 3-4 dni po tym jak dotknąłem końcówką penisa muszli klozetowej w hostelu, a dziś znów dotknąłem deski klozetowej w mieszkaniu w którym mieszkają 4 inne osoby - 2 kobiety i 2 mężczyzn.
Dotykam - na szczęście sucho. Patrze a tam zaschnięta krew tuż obok tego miejsca gdzie dotknąłem, prawdopodobnie któraś dziewczyna dotknęła tamponem.
Zadzwoniłem do dziewczyny ze z nią zrywam, myślę też żeby wyprowadzić się z Krakowa z powrotem do Ojca.
Choć tak naprawdę to najbardziej sensowne w tej sytuacji jest samobójstwo.
#depresja #przegryw

[kwasnydeszcz]

myślę też żeby wyprowadzić się z Krakowa z powrotem do Ojca.

@aardwolf: a co jeśli ojciec w międzyczasie dotknął penisem muszli i teraz sam ma HIV i cię zarazi?

[a.....f]

@kwasnydeszcz: on mieszka sam

[A.....8]

@aardwolf: a co jeśli już zaraziłem swoją dziewczynę?

[S.....u]

@aardwolf:

[ScatmanJohn]

@aardwolf:

[jazmojegopokoju]

@aardwolf Mirku, idź na terapie ( ͡° ʖ̯ ͡°) masz problem...

[orzeszkowakrolowa]

@aardwolf: plusik leci, bo poziom abstrakcji kazal czytac 3 razy.

[lubielizacosy]

@aardwolf: miales jakies rany na czlonku? Czemu co 3-4 dni skoro wyszloby to dopiero po 3 tygodniach

[a.....f]

@lubielizacosy: nie miałem żadnych ran ale napletek jest w połowie błoną śluzową.
Co 3-4 dni po 6 tygodniach.

[hansschrodinger]

@aardwolf: ty nie masz jakiejś fobiii albo nerwicy przypadkiem?? zrywać z dziewczyną tylko dlatego że sie boisz? mówiłeś to swoim psychiatrom? przecież tyle lat czekałeś na dziewczynę a teraz taką #!$%@? robisz?

[a.....f]

@hansschrodinger: mówiłem psychiatrom.
Biorę leki przeciwlękowe i nawet działają i nie ma skutków ubocznych, ale muszę je brać stale bo mam zaraz myśli samobójcze.
Zastanawiam się czy pójście do pracy by mi nie pomogło ale wątpię żeby w tych czasach ktoś mnie zatrudnił bo nie jestem Ukraincem a w dodatku CV mam #!$%@? praca w CERN i 6-letnim bezrobociem.

[hansschrodinger]

@aardwolf:
Nie ma jakiejś terapii na którą mógłbys pójść, ten strach przed chorobą to jest spora choroba moim zdaniem. No i dlaczego rzuciłeś tą dziewczynę, przecież tak ci było źle bez kobiety??

[a.....f]

@hansschrodinger: nie jest tak lekko z terapią że potrzebujesz i masz termin już jutro.
Byłem u jednej kobiety i jestem jeszcze raz z nią umówiony ale ona mi mocno nie odpowiada, po wyjściu od niej było dużo, dużo gorzej niż przed, bardzo mnie nastraszyła.
Napisałem do innego psychiatry ale u niego najwcześniejszy termin to czerwiec-lipiec.

Z dziewczyną to ona nie dała się rzucić.
Musiałbym twardo wyjechać z Krakowa i nie wracać.

[hansschrodinger]

@aardwolf:

Z dziewczyną to ona nie dała się rzucić.

Musiałbym twardo wyjechać z Krakowa i nie wracać.

Dobra różowa, gratuluję.

Napisałem do innego psychiatry ale u niego najwcześniejszy termin to czerwiec-lipiec.

cieżka sprawa, sam chodzę do jednego i terminy zwykle są dosyć przystępne. może próbuj do innego?
ale czy ty w ogóle zdajesz sobie z tego sprawę ze twój strach przed hiv to jest choroba (jakaś fobia chyba)?? nikt normalny tak

[a.....f]

@hansschrodinger: tak, wiem że jestem chory psychicznie i strach przed hiv to nie jedyny problem bo jest jeszcze poczucie bardzo niskiej wartości związane z pracą w CERN

[hansschrodinger]

@aardwolf: tego też nie rozumiem, jak można mieć niskie poczucie wartosci jak się pracowało w takiej ważnej instytucji. gdybyś pracował jak ja w jakiejs gównorobocie to wtedy tak, ale w Cern?
jak nic na terapie trzeba iść bo to nienormalne

[a.....f]

@hansschrodinger: nigdzie nie widziałem tylu nieszczęśliwych.ludzi co w CERN

[hansschrodinger]

@aardwolf: i co z tego że wyglądali na nieszcześliwych, ale to nie powód aby mieć niską samoocenę bo się tam pracowało. jesteś wykształcony, masz doswiadczenie w trudnej pracy, to są powody aby mieć normalną samoocenę, każdy na wykopie ci tak napisze. masz skrzywione postrzeganie własnej osoby.
Nie daj sie mirek chorobie, ja walczę i też tobie tego życzę.