Aktywne Wpisy
![youngP](https://wykop.pl/cdn/c3397992/youngP_wnkiTAdXgB,q60.jpg)
youngP +500
najgorzej (╯︵╰,)
![youngP - najgorzej (╯︵╰,)](https://wykop.pl/cdn/c3201142/b7f15d256ee0553b585e385cbee290d5e6385b689a9df2404646f42df449b828,w150.jpg)
źródło: 746025713a1887ad3e52f8ef45292ac2d65115c4ed2085852b06f07b13970f66
Pobierz![natanyaach](https://wykop.pl/cdn/c0834752/a756adaa0ad7cbb6d2a9695c2c106e10fb84c3323da94a953872455e3f52a3f7,q60.jpg)
natanyaach +78
Skopiuj link
Skopiuj linkźródło: 746025713a1887ad3e52f8ef45292ac2d65115c4ed2085852b06f07b13970f66
PobierzWykop.pl
Odpowiedź jest niezwykle prosta. Otóż każdy bez wyjątku ,,ekspert" od zaświatów - papież, astrolog, kardynał, czarownik, biskup, ajatollah, szarlatan, rabin, kapłan, prorok, ojciec, brat, klecha, kaznodzieja, katecheta, szaman, teolog etc. - ,,wie" dokładnie tyle samo w tych kwestiach, co przeciętny zjadacz chleba, czyli ABSOLUTNIE NIC.
W czasie A z człowiekiem dzieje się to samo, co dzieje się z nim w czasie B, czyli ABSOLUTNIE NIC. Z prostej przyczyny - człowiek wtedy po prostu NIE ISTNIEJE. Tak samo jak jego strach, ból czy radość...
Urojone życie po życiu jakoś łatwiej w chorej wyobraźni ,,zaludnić" i ,,umeblować" niż życie przed życiem. W pierwszym przypadku jest ono oparte na zmodyfikowanym doświadczeniu życia doczesnego, natomiast w drugim takiego modelu nie ma. Stąd aniołki w niebie są uskrzydlonymi chłopaczkami, święci mają ludzką postać i nawet Najwyższy wygląda często jak wkurzony Lew Tołstoj czy Rasputin. Ale jednocześnie żaden jasnowidz nie opowiada o niematerialnych ezoterycznych potencjalnych istnieniach ludzkich, które np. stoją przy jakiejś tajemniczej kosmicznej ,,ruletce plemniko-jajowej" w nadziei na wygranie prawa do zostania ,,dzieckiem nienarodzonym" i na przejście z życia przed życiem do życia doczesnego. Powiedzmy, że na spotkanie z Kklechą, który dziecko już narodzone wcieli szybko i sprawnie w poczet członków swojej Kkorporacji za pomocą specjalnych zaklęć i magicznego związku H2O - oksydanu, czyli tlenku wodoru... Na wieki wieków.
Oczywiście wpajanie ludziom (zwłaszcza bezbronnym intelektualnie dzieciom!) jakiejkolwiek religijnej trucizny - nie opartych na żadnym dowodzie ,,prawd" wiary o niebie, piekle, grzechu pierworodnym itp. - jest perfidną, oszukańczą manipulacją, którą powinno się demaskować i bezwzględnie tępić jako jedną z najpodlejszych zbrodni przeciwko ludzkości. To tak, jak gdyby tym osobom regularnie, przez całe życie, w majestacie i z błogosławieństwem prawa stanowionego przymusowo wstrzykiwać do żył uzależniające twarde narkotyki.
Kiedyś w normalnej przyszłości, gdy kodeks karny będzie już zawierał stosowny artykuł zakazujący uprawiania tego kretyńskiego, odczłowieczającego, barbarzyńskiego intelektualnie i moralnie procederu, będzie można zacząć rozmawiać o cywilizowanym społeczeństwie na miarę trzeciego tysiąclecia, bo zaklęty krąg zabobonu zostanie przerwany. Pozostaje pytanie - po ilu bezsensownie straconych pokoleniach to nastąpi?
#przemyslenia #religia #ateizm #zycie #smierc
http://www.blog-operacyjny.pl/2019/04/absurdalia-religijne-cz-3453.html?m=1
źródło: comment_gPesRT9og0ZQgNMgXzeGGGLpRjAlD6Xx.jpg
Pobierz@efilista: Miedzy innymi w celu przedluzenia gatunk. A smierc nie jest przeznaczeniem. Jest procesem w swiecie fauny zupelnie normalnym i nieuchronnym.
@robert5502: po co? Jaki w tym sens albo cel?
@efilista: Jako gatunek ssaka z rodziny człowiekowatych (jedyny występujący współcześnie przedstawiciel rodzaju Homo) taki mamy instynkt- przedłużenie gatunku- a przynajmniej część osobnikow. Jeżeli potrzebujesz czegoś więcej, sam to musisz znaleźć. Odradzal bym tylko korzystanie z "sensow" religijnych.
@robert5502: Najpierw twierdzisz, że nikt nie wie nic o tym co się dzieje po/przed życiem. A dosłownie w następnym zdaniu ex cathedra stwierdzasz co się dzieje. Konsekwencji trochę kolego ;)