Jako że „raz na bieżni to nie pedał” to póki wtorkowy układ zajęcia/praca będzie wyglądał tak jak teraz (czyli gdzieś do końca maja) wtoreczek ogłaszam dniem „pedałowania”. Tym samym wjechały interwały. Nawet widać je na wykresach (ofc to tempo max jakieś z dupy xD).
No i w końcu tętno spoczynkowe wraca mi na właściwe dla mnie tory (czyli tak w granicach 35-45); co od razu przekłada się na dużo lepsze samopoczucie. W ogóle jakaś taka energia we mnie wstąpiła, że głowa mała. Wykorzystam ją w weekend i serdecznie #!$%@?ę do glinikowego lasu.
@enron: No mój "urok" taki, że właśnie w dobre dni tętno spoczynkowe spada mi do ~35 (wczoraj to nawet 34 wyszło, ale to z nadgarstka, to wiadomo że może być lekko przekłamane).
A bieżnia na siłowni - stąd taka ładna kontrola tempa. Sama w życiu bym tak nie umiała. xd Wtorki mam tak zawalone wszystkim, że oszczędzam sobie trochę czasu bieżnią na siłowni (inaczej bym wracała do domu około 22-23).
@enron: Biegam w zegarku po prostu, po ruchach ręki jakoś to ogarnia. Oczywiście, nie zawsze wychodzi mi taki sam dystans - wtedy już ręcznie wklepuje w connect prawidłowy (czyli ten co pokazuje bieżnia; bo żeby odczyt z zegarka był bardziej wiarygodny potrzebowałabym jeszcze opaski na kostkę - tak twierdzi Bartek Olszewski aka warszawskibiegacz) dystans. Jest taki rodzaj aktywności w zegarku jak bieżnia miechaniczna.
Gibała wziął psa na scene i zaczął go całować xDD Ktoś z publiczności "żone byś pocałował" i wtedy dopiero podszedl do niej (to ta po prawej na screenie)
Jako że „raz na bieżni to nie pedał” to póki wtorkowy układ zajęcia/praca będzie wyglądał tak jak teraz (czyli gdzieś do końca maja) wtoreczek ogłaszam dniem „pedałowania”. Tym samym wjechały interwały. Nawet widać je na wykresach (ofc to tempo max jakieś z dupy xD).
No i w końcu tętno spoczynkowe wraca mi na właściwe dla mnie tory (czyli tak w granicach 35-45); co od razu przekłada się na dużo lepsze samopoczucie. W ogóle jakaś taka energia we mnie wstąpiła, że głowa mała. Wykorzystam ją w weekend i serdecznie #!$%@?ę do glinikowego lasu.
Miłego! (。◕‿‿◕。)
#sztafeta #ruszwroclaw #biegajzwykopem #bieganie #kinjabiega
Wpis dodany za pomocą tego skryptu
źródło: comment_2hgtTXCVxnEdvNggEbN55gHXCQj0nZbl.jpg
PobierzTo na bieżni tartanowej? Ładnie kontrolujesz tempo, chciałbym tak umić!
A bieżnia na siłowni - stąd taka ładna kontrola tempa. Sama w życiu bym tak nie umiała. xd Wtorki mam tak zawalone wszystkim, że oszczędzam sobie trochę czasu bieżnią na siłowni (inaczej bym wracała do domu około 22-23).