Wpis z mikrobloga

@FatSniper: no bo jakby nie patrzeć, jakby kierowcy na prawdę zastrajkowali (a nie pseudoprostesty "69", czy jakoś tak), to by nic nie było. Patrz protesty kierowców w Brazylii. Musieli wprowadzać stany wyjątkowe bo zaczynało brakować leków, paliwa, stawały fabryki, bo nie miał kto rozwozić/dowodzić produktów i tak dalej.
  • Odpowiedz