Wpis z mikrobloga

@Apollo1993:

Argument nr.1 :

Zgony z powodu chorób spadły na długo przez wprowadzeniem każdej jednej szczepionki. Co więcej zostały wprowadzone, gdy śmiertelność dążyła już do zera. Trend spadkowy był jednoznaczny i bez wprowadzenia szczepień spadły by do okolic zera dokładnie tak jak ze szczepionkami. Więc fakt - szczepionki nas nie uratowały. A skoro tak, to po co one? Zachorowalność spadała dużo wolniej, ale również spadała - szczególnie, gdy weźmie się pod uwagę zwiększającą się liczbę ludzi na
DanteTooMayCry - @Apollo1993: 

Argument nr.1 :

Zgony z powodu chorób spadły na ...

źródło: comment_70WjDa9OG2EUiuh8IXtrN84TQxR2ksIY.jpg

Pobierz
  • Odpowiedz
@DanteTooMayCry: słabe....szczególnie ze wykres ma tak dobrana skale ze nie wiem jakie tak na prawde sa roznice po roku 63 czyli wtedy kiedy moga dopiero zaczac dzialac szczepienia. po drugie na zestawieniu pokazano glownie choroby na których zmniejszenie śmiertelności wplyw mial dostep do czystej wody kanalizacji itp
wiec słabe nie wyszlo Ci
chociaż pokazales swietny przykład manipulacji danymi statystycznymi..

  • Odpowiedz
@DanteTooMayCry: p.s. a moze wspólnie przenalizujemy wykres dotyczacy zachorowalnosci i smiertelnosci na np odre? i zinterpretujesz mi jak nagle pojawil sie trend - spadek ilosci szczepionych i wzrost ilosci zachorowan.
dawaj ciekawa jestem Twojego antywackowego wytlumaczenia ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@DanteTooMayCry ile razy ci trzeba to powtarzać...

Przekręcasz postulaty drugiej strony. Nikt nie mówi, że polepszona higiena nie miała wpływu na zmniejszenie zachorowalności. Faktem jest, że szczepienia również przyłożyły się do zmniejszenia zasięgu choroby. Są skutecznym narzędziem w walce z chorobą.

Jak wytłumaczysz, że epidemie odry zdarzają się w niedoszczepionych społecznościach, takich jak amisze? Albo północno-wschodnie USA? Tam nie dbają o higienę?

Co do ostatniego wykresu, zupełnie inaczej poprowadziłbym linię trendu...
  • Odpowiedz
@DanteTooMayCry: nie umiesz czytac. znowu Twoj wykres konczy sie nim zaczyna sie problem... problem odry jest TERAZ wiec wykres ktory obejmowal.czas 20 lat temu nie moze tego wyjaśnić....

powyzszy post nie odniósł sie do zadanego pytania. nadal.czekam na odpowiedź nie przeinaczone fakty
  • Odpowiedz
@DanteTooMayCry: wow jaki naukowy dowod.

a teraz Ci zniszcze Twoje poglady - odra w polsce to problem ostatnie 3 miesiace to epidemie i zamykanie oddzialow w szpitalach z powodu ognisk epidemicznych.
wiec najpierw czegos sie dowiedz a potem wypowiadaj.

i typowe zagranie - nie odpowiem na pytanie ale porusze tysiac kwestii dookoła moze oburzy sie ktos czyms innym i zapomni o co
  • Odpowiedz
@nicniemusze:

a teraz Ci zniszcze Twoje poglady - odra w polsce to problem ostatnie 3 miesiace to epidemie i zamykanie oddzialow w szpitalach z powodu ognisk epidemicznych.

wiec najpierw czegos sie dowiedz a potem wypowiadaj.


Geniuszu przeczytaj
  • Odpowiedz
I jeszcze dam Ci zagadkę, skąd te dwa skoki późniejsze zachorowań, gdy już poziom zaszczepienia był wysoki?


@DanteTooMayCry: odsetek zaszczepionych w 1984-85 wynosił 66%, a w 1990 r. wahał się w granicach 75%. Do tej liczby niezaszczepionych w danym roku trzeba doliczyć dzieci nie szczepione w latach poprzednich (dopiero w 1977 roku zaszczepiono zgodnie z kalendarzem 50% podlegających szczepieniu dzieci).

"W obu epidemiach zachorowania osób w wieku 10-19 lat wynosiły ponad 52% ogółu chorych. Aby uniknąć następnych znacznych wzrostów zapadalności, od 1991 r wprowadzono do kalendarza drugie szczepienie przeciw odrze w 8 roku życia (...) W 1998 r. wystąpiła epidemia, która objęła przede wszystkim te województwa, w których przez wiele lat odsetek zaszczepionych dzieci był niższy niż przeciętnie w Polsce: krakowski i katowicki stanowiły prawie 33% ogólnej liczby zachorowań."
Choroby zakaźne i ich zwalczanie na ziemiach polskich w XX wieku, Wydawnictwo
  • Odpowiedz
@AlvarezCasarez:

Liczby nie kłamią, w 3 lata od wprowadzenia do kalendarza szczepień szczepienia przeciwko odrze zachorowania spadły do poziomu 40k


Acha, czyli sam fakt wprowadzenia do kalendarza sprawił, że odra się popłakała i ze strachu uciekła (zaszczepienie częściowo trzech roczników, które w sumie dały może jeden cały rocznik)? I nie ma żadnego powodu, by roztrząsać fakt rozpoczęcia spadku zachorowań przed wprowadzeniem szczepień? Że rok przed wprowadzeniem szczepień zachorowań było 70 tysięcy? Że pomimo wprowadzenia szczepień rok po spadku do 40 tysięcy znów skoczyło do ponad 80 tysięcy? Jasne, to wszystko jest nieistotne. Szczepionki i koniec
  • Odpowiedz
"Acha, czyli sam fakt wprowadzenia do kalendarza sprawił, że odra się popłakała i ze strachu uciekła"
@DanteTooMayCry: dokładnie tak, tak właśnie działają szczepionki i nie jest to wiedza tajemna

" I nie ma żadnego powodu, by roztrząsać fakt rozpoczęcia spadku zachorowań przed wprowadzeniem szczepień?"
Nie było żadnego spadku, i dobrze o tym wiesz ;) no chyba, ze zaczniemy udawać, że "lata epidemiczne" nie
  • Odpowiedz
@AlvarezCasarez:

xd, jak Ci pasuje to dołki i górki istotne, jak Ci nie pasuje to nieistotne. W dodatku kończąc wyliczankę na 73, bo 74 też już nie będzie pasował, gdy spadło do 70k. Do ilu by spadło w kolejnym roku z dołkiem bez szczepionki? Czemu po wprowadzeniu szczepionki dołek się przesunął?

Niewygodne sobie zgrabnie pomijasz, aby pasowało Ci to teorii.

Nawet na Twojej grafice widać linię trendu w doł xd.
  • Odpowiedz
"jak Ci pasuje to dołki i górki istotne, jak Ci nie pasuje to nieistotne"
@DanteTooMayCry: gdzie napisałem, że są lub nie są istotne??? Istnieją lata epidemiczne i nieepidemiczne, i trzeba być skończonym debilem, żeby podważać coś tak oczywistego. Tym bardziej wrzucając wykres, który to przedstawia -_-

"W dodatku kończąc wyliczankę na 73, bo 74"
Tak mój błąd, powinno się kończyć na 74 i 70k, więc dodam jeszcze
AlvarezCasarez - "jak Ci pasuje to dołki i górki istotne, jak Ci nie pasuje to nieist...

źródło: comment_aBptU5Q4yD6GoxJqT3JVWJKo0MfJ1rpl.jpg

Pobierz
  • Odpowiedz