Wpis z mikrobloga

@nappy: No PHP ogarnąłem kilka dobrych lat temu, z 3 lata temu Laravel, rok temu Symfony, a cholernego js z jquery chyba nigdy nie ogarnę. Zawsze lepiej szedł mi back-end niż front-end.
@Snowdr0p: Może dziś się okaże co jest nie tak, bo znając życie coś jest nie tak z bibliotekami, mieszają się, czy coś.
@nophp: I to jest dokładnie powód dla którego każdy powinien zajmować się tym co lubi i idzie mu dobrze.
Jak mnie wk@#*( backend jojczący na frontend a robiący juniorskie błędy.
No ale przecież każdy BE coś kiedyś w przeglądarce musiał wyświetlić, czyli już może sobie fullstack na linkedin napisać.

Też ogarniam PHP, skrobałem coś w pythonie, ruby czy eliksirze - ale nie nazwałbym się fullstackiem, ani nawet nie powiedziałbym, że "umiem
@nophp: lista do sprawdzenia, jak takie coś się dzieje na froncie:

- czy przeglądarka pobiera odświeżony asset, a nie bierze go z cache
- czy na pewno zrobiłeś grunt/gulp/npm run i skompilowałeś assety
- czy na pewno na stronie istnieje wołany przez $ element, np. input#dupa, może na poprzedniej jest a na tej nie ma
- czy na pewno wszystkie zmienne użyte sa zainicjowane
- czy kolejność ładowania jsów jest taka
@nappy: Tylko kiedyś było lepiej, bo było tego o wiele mniej do ogarnięcia, a teraz jest więcej. Kiedyś dostałem listę co mam dodać do strony i było ok. 2-3 dni i zrobione, a teraz podobna lista, ale wszystko ma się dziać bez przeładowywania i kod w back-endzie masz zrobiony momentalnie, a front-end zajmuje Ci kilka, kilkanaście dni, bo jakieś dupne błędy wywala.

@WydajnaJednostkaIndywidualna: Zawsze udawało mi się znaleźć o co
ale to wkurza, bo w innych językach programowania nie trzeba się tak bawić, aby skumać o co chodzi, gdzie jest błąd itp.


@nophp: javascript being javascript ¯\_(ツ)_/¯

całe szczęście są rzeczy jak typescript, które chronią przed większością tych problemów.
@nophp: no ze wzrostem złożoności tego co robisz na froncie rośnie czas implementacji, to chyba proste.
A co do debugowania - nadal kwestia braku doświadczenia się kłania, narzędzia są out of the box (sourcemap, debugger, console.log chociażby).

Backend przecież to też dynamiczny twór, chyba, że dziabiesz sobie PHP+MySQL to wtedy poziom złożoności jest żaden.

Ale zacznij implementować (z potrzeby, nie hajpu) microserwisy, korzystaj z jakiegoś Message Brokera, Redisa, - też zrobi