Wpis z mikrobloga

@eragonn14: W pierwszej Kasjo był pasywny praktycznie całą rundę. Przez to ją przegrał. Polak był agresywny, dużo punktował, bo cały czas uderzał - #!$%@?, ale punkty leciały. Kasjusz w drugiej dopiero się obudził, chociaż i to nie prawda, bo powinien go tam roznieść, a gówno zrobił.

Pozostaje mi tylko kisnąć z wykopków, co obstawiają gównogale i się potem dziwią xD
  • Odpowiedz
@SzlachcicPolny: ja się odnoszę do tego co Ty piszesz, że w mma punktuje się nawet za #!$%@? uderzenia, co jest bzdura, bo punktowane są tzw. „significant strikes”, a nie machanie łapami dla gawiedzi.
  • Odpowiedz
@advert: Jeśli te #!$%@? uderzenia powodują, że przeciwnik musi się bronić, to tak, są punktowane. To się nazywa dominacja. Tak samo agresywność jest punktowana. Significant strikes są ważne, ale w przypadku, gdy występują. A tutaj jeden był pasywny, a drugi w niego ciągle wskakiwał i machał łapami.
  • Odpowiedz