Wpis z mikrobloga

@jumper13: w moim przypadku tak samo jak pozostałe, jedynie mniej tłuszczy przed treningiem żeby się łatwiej trawiło i nie obciążało tak organizmu. Większą uwagę zwracam na pierwszy i ostatni posiłek w ciągu dnia. Aby się makro i bilans zgadzały.
@jumper13: u mnie standard to mięso wołowe z twarogiem (robię pulpety), kasza gryczana i mnóstwo warzyw na 1.5h przed treningiem. Po treningu to samo tyle, że jeszcze deser w formie masła orzechowego :D

Jak to już gdzieś, wcześniej pisałem:
W sumie, na dobę wychodzi (w generalnym uproszczeniu):
- w dni treningowe, 3 obiadki = 2600kcal B-189g T-91g W-252g
- w dni nie treningowe, 2 obiadki + 2 szejki na mleku =