Wpis z mikrobloga

gdzieś na Instagramie mignął mi obrazek z tekstem "you will never regret being kind" i w sumie to jeden z tych tekstów, z którym chyba nie mogę się bardziej nie zgodzić. wielokrotnie żałowałam, że byłam za miła dla ludzi, którzy nigdy nie byli szczególnie mili dla mnie albo mieli #!$%@? i generalnie zasługiwali tylko na dosadną zjebę za swoje zachowania. jakie zdanie mają Mirki i Mirabelki?

#gownowpis #kiciochpyta #rozowepaski #niebieskiepaski
  • 27
  • Odpowiedz
@kwasnydeszcz: Zależy o jakich powodach mówisz. Generalnie relatywizm osądu moralnego to straszny smród, nie idź tą drogą mirabelko. Trzeba być dobrym człowiekiem nawet jak się dostaje za to po pysku i nauczyć się szukać satysfakcji w samej czynności a nie reakcji na czynność.
  • Odpowiedz
@kwasnydeszcz: żeby nadal do tych dobrych należeć oczywiście! To daje mnóstwo satysfakcji, czasami nawet wzruszeń. Nawet najmniejsze gesty. No i pozwala pielęgnować wrażliwość, a to już w ogóle potrafi być źródłem codziennego hygge ( ͡° ͜ʖ ͡°) Źli ludzie nie docenią śpiewu ptaków o poranku i zapachu trawy po deszczu, budując mur wokół własnej moralności okala się też niestety wrażliwość.
  • Odpowiedz
@kwasnydeszcz staram się być miła i dobra dla wszystkich, którzy nie zrobili mi nic złego (i mają tym samym na moment obecny czystą kartkę). Jeśli po tym, jak okazałam im dobroć zrobią coś przeciwko mnie, więcej nic pozytywnego nie dostaną, ale nie żałuję tego, że wcześniej byłam ok. Moje sumienie jest czyste i to jest profit sam w sobie.
  • Odpowiedz
Trzeba być dobrym człowiekiem nawet jak się dostaje za to po pysku i nauczyć się szukać satysfakcji w samej czynności a nie reakcji na czynność.


@macadamia: tak, trzeba.

ale jeśli po pierwszym razie ktoś w zamian był "niedobry", powtarzanie bycia dobrym, brak dania do zrozumienia, że ktoś postępuje niedobrze, to utwierdzanie tego kogoś w przekonaniu, że może tak dalej robić, że to jest w porządku (bo my znów się ugniemy)

wręcz
  • Odpowiedz
raczej mnóstwo rozczarowań ludźmi i życiem


@kwasnydeszcz: To po prostu wynika z tego, ze szukasz satysfakcji w efektach, a nie w czynnosci. Nie oczekujac, nie bedziesz sie rozczarowywac.

wręcz to nasza "wina", że mu folgujemy, jego ten "grzech" obciąża nasze sumienie, bo zezwoliliśmy na niego


@spere: Tylko jezeli uznamy ze wolna wola nie istnieje. Nie mozemy brac odpowiedzialnosci za interpretacje naszych dzialan, z drugiej strony moge powiedziec, ze bedac dalej
  • Odpowiedz
Nie mozemy brac odpowiedzialnosci za interpretacje naszych dzialan, z drugiej strony moge powiedziec, ze bedac dalej dobrym dajemy mozliwosc na chwile refleksji.


@macadamia: chodziło mi raczej o sytuację ewidentnego zła które ktoś komuś wyrządza, a żeby to było jaśniejsze:

przypuścmy że ktoś robi krzywdę nie mam - że jesteśmy tylko świadkami - brak reakcji z naszej strony, utwierdza tę osobę że jest bezkarna, bo nikt mu nie da do zrozumienia, że
  • Odpowiedz
przypuści że ktoś robi krzywdę nie mam, że jesteśmy tylko świadkami - brak reakcji z naszej strony, utwierdza tę osobę że jest bezkarna, bo nikt mu nie da do zrozumienia, że robi źle

trochę jakby idzie to wtedy na nasze sumienie, że nie zareagowaliśmy, a mogliśmy


@spere: bycie dobrym człowiekiem a brak reakcji na krzywdę to dwie różne sprawy. Jeśli chciałbyś to rozwiązać poprawnie etycznie, powinieneś spróbować zatrzymać atakującego w maire
  • Odpowiedz
@macadamia: ale to był tylko przykład - w wersji gdy ktoś krzywdzi nas, gdy ewidentnie czujemy się że ktoś postąpił źle, wykorzystał, także mamy niejako "obowiązek" dania do zrozumienia, że więcej razy ma tego nie robić, a nie zezwalać na powtórne "dostawanie przeze mnie po pysku"

brak tego dania do zrozumienia, jest przyzwalaniem na zło
  • Odpowiedz
ale to był tylko przykład - w wersji gdy ktoś krzywdzi nas, gdy ewidentnie czujemy się że ktoś postąpił źle, wykorzystał, mamy niejako "obowiązek" dania do zrozumienia, że więcej razy ma tego nie robić


@spere: Hej, ale o tym już mówiliśmy - nie możesz zakładać, że reagując w taki sposób jak zostałeś zaatakowany, reakcją agresora będzie nauczka. Tak samo może być to chęć zemsty, a z drugiej strony w przypadku braku
  • Odpowiedz
że reagując w taki sposób jak zostałeś zaatakowany,


@macadamia: ale o tym też już mówiłem, że nie ma to być reakcja identyczna z czynem sprawcy, nie ma to być zemsta

jak się ktoś niekulturalnie zachowuje w tramwaju, przepycha się, klnie, trąca cię, to odpowiesz tym samym chamstwem - czy raczej spróbujesz stanowczo zwrócić mu uwagę?
brak reakcji będzie przyzwoleniem na trwanie tego chamstwa, raczej "refleksji nad nim" tam nie będzie

no
  • Odpowiedz