Wpis z mikrobloga

@Moris299: z jednej strony sprawa z Harambe naszym ukochanym (która pokazuje, że nie tylko Polacy mają kłopoty z przestrzeganiem zasad) ale z drugiej strony no #!$%@? #!$%@? mać. Dla mnie te lwy to by ich mogły #!$%@?ć ze smakiem
  • Odpowiedz
@CzasNaPoznan: może jednak w tym szaleństwie jest metoda? Chodzi o to, aby kiedyś dotrzeć do tych ludzi. Raczej groszem nie śmierdzą, aby prowadzić akcje edukacyjne na szerszą skalę, a coś takiego zwykle odbija się trochę większym echem. A czy jakoś negatywnie miałoby wpłynąć na wizerunek?

@ryba_w_sprayu: jak każde uogólnienie, ale jednak jest tendencja do ignorowania zakazów, wynika pewnie częściowo z poprzedniego ustroju, ale przede wszystkim z ich nadmiaru
  • Odpowiedz
@Roniq: większość osób by wolała by głupi chłop został zjedzony przez debilizm, ale to ludzie mają kartę praw człowieka, więc trzeba go ratować by przypału w sądzie nie było. Lud cię poprze, ale sąd już nie
  • Odpowiedz
rozgoryczenie osoby oficjalnie piszącej na fb trochę nie przystoi.


@Heibonna: Nie, to właśnie delikatne #!$%@? brzmiące jak lanie wody wytresowało w ludziach takie poczucie bezkarności wobec wszelkich podmiotów. Prowadzący fp ZOO ma jakikolwiek rozum i godność człowieka.
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@Moris299: zakazy wiszą? Wiszą. Jak ktoś wpadnie do wybiegu, to bym nie ratował, będąc właścicielem zoo. Podobnie bym nie ratował kierowcy po wypadku z jego winy. Wjechał na czerwonym? Czego się #!$%@?ł? Bym uratował wszystkich, tylko nie winnego. Dorosły jest, wie co robi.
  • Odpowiedz