Wpis z mikrobloga

@siwy92: hah uważasz mnie za koneserkę? :P @vivanat też kupiłam klonowy i wywaliłam, kwaśna fujka. z KFD próbowałam tylko tych bez mleka - szarlotkowy okej, wiśniowy/truskawkowy jak kisiel, ale ujdzie :) za to BBQ kocham. podobno te wafelkowe itp. są super, ale nie próbowałam :)
  • Odpowiedz
@vivanat ja akurat po każdym z kfd mam zgagę, więc mogę polecić z WK - biała czekolada, peanut butter chocolate cups, krówka, milky whey jeśli chodzi o słodkie. Innych nie próbowałam
  • Odpowiedz
@segment: Na redu, bez kcal a jakoś słodzikowo "słodko" smakują, ja przede wszystkim polewam sobie omlety, naleśniki, twaróg a kilka dni temu łyżeczkę czkoladowego dolewam do kawy :)
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@segment: Na redu, bez kcal a jakoś słodzikowo "słodko" smakują, ja przede wszystkim polewam sobie omlety, naleśniki, twaróg a kilka dni temu łyżeczkę czkoladowego dolewam do kawy :)

@vivanat: a, czyli to jest dla ludzi, którzy muszą mieć codzienną dawkę czegoś słodkiego.
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@segment: W sumie tak, wychodzi na to, że skoro nie wiedziałeś o ich istnieniu, po prostu nie miałeś potrzeby ;P

@vivanat: ja jestem z tych człowieków co czekolada 60% kakao jest dla mnie słodka. Więc takie sosy to dla mnie jakiś słodki kosmos, którego nie ogarnia moje podniebienie ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@vivanat: Szczerze każdy sos zero mi nie podchodzi z kfd jak i z wk itp. Ewentualnie karmelowy smakował w miarę normalnie, aczkolwiek nadal miało się ten chemiczny posmak. Dlatego ja się nie bawię w sosy zero, ale używam Mleczka gostyńskiego kakaowego. 6ml starczy na omleta, a to tylko 20kcal. Jeszcze słyszałem o tym, żeby kakao z decomorenno rozmieszać z wodą i słodzikiem, na w miarę gęstą konsystencję i tym polać dany
  • Odpowiedz