Wpis z mikrobloga

#slask #zabrze
#pogoda

Jak można prąd wyłączyć bo trochę wieje? Ktoś mi to wytłumaczy? Awaria?
Bo naprawdę takie rzeczy się działy 15-20lat temu. Ale teraz to trochę taka Wenezuela. Lekko powiało i nie ma prądu. Przecież wiadomo było od kilku dni żeby będzie taka pogoda. Służby mogły za wczasy sprawdzić drzewa, wrażliwe punkt sieci elektrycznej. A tak to na ulicach ciemno, na klatce schodowej ciemno. Spróbuj wejść do mieszkania bez kluczy do klatki.
Trochę spartańskie warunki wręcz wojenne
  • 24
  • Odpowiedz