Wpis z mikrobloga

@Conscribo: Lekarz nie chce przypisać bo jest #!$%@? konowałem i ignorantem. Mi nawet durnego lorazepamu nie przepiszą, bo "benzo złe, uzależnia i narkotyczne" ale taki zolpidiem który uzależnia na podobnym poziomie i jest dużo bardziej narkotyczny już tak... tępe #!$%@?, co dwa dni przez te #!$%@? chodzę spać. A jak jeszcze mi taki powie o hydroksyzynie, to przysięgam że następnym razem #!$%@?.
@Aammon: No, taka faza że prawie każdy nastolatek który spróbuje benzo to do niego wraca. Do spania masz tak jak wyżej napisałeś zolpidem, który łatwiej rzucić w przypadku długotrwałego uzwania niż benzodiazepiny.
@Conscribo: Aktualnie jak wezmę zolpidem to po 20 minutach wstaje wesoły i pełen energii. Wciągam nosem następne dwie tabletki, gadam do prześcieradła i dopiero wtedy mogę spokojnie zasnąć. Także tego.
@Conscribo: Po pierwszej mi już #!$%@? przez zbyt dobre samopoczucie, no i uruchamia się junkie.mode
To jest właśnie ten "bezpieczny i lepszy zolpidem". Lepiej od lekarzy znam swoje predyspozycje i preferencje.
Ewentualnie, powinny być mi przypisane neuroleptyki przeciw wytwórcze, bo wieczorem zbyt aktywny mam umysł. Ale po takiej kwecie czuję się jak gówno, poza tym neuroleptyki są dla czubów.