@anonymous_derp: bo zawsze było parę kawałków a teraz cała salaterka chabaniny XD (wiem wiem że na zapas ale i tak sobie wolę wyobrazić jak to zjadasz na raz)
@ZdrowiePaleo: Na bardzomięsnej od lipca 2018. Na samym mięsie z krótką przerwą od połowy sierpnia 2018. Ostatnie rośliny zjadłem (nie licząc śladowych ilości z pożywienia przetworzonego typu parówki czy normikowo-przyrządzone mięsa) w październiku 2018. W styczniu 2019 zwiększyłem podaż tłuszczu.
A w kwestii powodu - zdrowie. Nie chcę umierać jak dwie babcie i jeden dziadek. Nie chcę być otyły, jak tata.
Kiedyś dawno temu biegałem, na czczo, jednocześnie żywiąc się tak jakby był post ścisły - pół kanapki na śniadanie, normalny obiad, drugie pół kanapki na kolację. Skuteczne na krótką metę, ale męczące, i wymagające dużej ilości czasu na ćwiczenia.
@anonymous_derp: no, ja tez przerobilam rozne diety, wlacznie z proba miesnej, chociaz nie diety typu jablka i jajka albo dieta biala, jak ostatnio ktos pisal... ale z paleo sie juz nigdy i nigdzie nie ruszam, bo juz tyle lat, ze sie przyzwyczailam do takiego stylu i mi dobrze ( ͡°͜ʖ͡°) tez niby ze wzgledu na zdrowie mam przygody z dietami, a tak naprawde prawie
@ZdrowiePaleo: Homocysteina pod kontrolą, CRP niskie, insulina niska, glikemia normalna, żelaza więcej (nadal pod zakresem, ale mniejszy niedobór), nieporównywalnie lepszy poziom witaminy D, optymalne działanie tarczycy, leukocyty delikatnie poniżej normy, płytki niskie ale w normie.
Z rzeczy, których nie badałem, ale są zauważalne: Mniej zaparć, rzadsze i znacznie mniej smrodliwe gazy, znacznie zredukowany trądzik, lepsze myślenie, mniejszy poziom i częstotliwość głodu, przestałem mieć afty, zęby jakby się przestały psuć (mój
@anonymous_derp: zęby to może brak kwasu w diecie typu owoce czy kiszonki. leukocyty - podobno na dietach, ktore sa przeciwzapalne i ludzie maja niskie markery stanu zapalnego, może dlatego są obniżone, że nie ma dużo tego stanu zapalnego - w jednym podcaście Wolf to zasugerował i mi zapadło w pamięć. ten chemiczny posmak i brwi - dziwne. pytales na jakis grupach miesozercow o to? waga - nie samą dietą człowiek
@anonymous_derp: najwiekszy problem zebow to nie cukier, tylko kwas ;-) z jedzenia, z bakterii, z nieprawidlowej higieny, nawet nadmiernej obecnie bardziej. generalnie temat pH
(Nie, nie zdołałem zjeść wszystkiego. Włożyłem resztę do słoika, i spożyję w sobotę.)
#gotujzwykopem #keto #mieso #zerocarb #carnivore
A w kwestii powodu - zdrowie. Nie chcę umierać jak dwie babcie i jeden dziadek. Nie chcę być otyły, jak tata.
Tak.
Kiedyś dawno temu biegałem, na czczo, jednocześnie żywiąc się tak jakby był post ścisły - pół kanapki na śniadanie, normalny obiad, drugie pół kanapki na kolację. Skuteczne na krótką metę, ale męczące, i wymagające dużej ilości czasu na ćwiczenia.
Na
tez niby ze wzgledu na zdrowie mam przygody z dietami, a tak naprawde prawie
Z rzeczy, których nie badałem, ale są zauważalne: Mniej zaparć, rzadsze i znacznie mniej smrodliwe gazy, znacznie zredukowany trądzik, lepsze myślenie, mniejszy poziom i częstotliwość głodu, przestałem mieć afty, zęby jakby się przestały psuć (mój
leukocyty - podobno na dietach, ktore sa przeciwzapalne i ludzie maja niskie markery stanu zapalnego, może dlatego są obniżone, że nie ma dużo tego stanu zapalnego - w jednym podcaście Wolf to zasugerował i mi zapadło w pamięć.
ten chemiczny posmak i brwi - dziwne. pytales na jakis grupach miesozercow o to?
waga - nie samą dietą człowiek
Prawdopodobnie brak węglowodanów. Tym się wszak żywią bakterie próchniczne.
Wydaje