Wpis z mikrobloga

Gdyby ktoś kiedyś dostał w ekspresie Krups EA9000 błąd 52 - jest to błąd niedziałającego silnika multizaworu (to dla wyszukiwarek)

Kupiłem ostatnio ekspres krupsa do renowacji. Bardzo fajny model, wg mnie król wszystkich ekspresów z niwoną i jurą daleko w tyle.
Zgłaszanym przez sprzedawcę problemem było przeciekanie oraz że ekspres się ciągle płucze. Rozebrałem, wyczyściłem tonę kawy, tunel zsypowy do wylewki był zupełnie pełny i wyglądało to bardzo nietypowo (już wtedy powinno mnie tknąć, co to za dziwny zapach z rur wody). Po czyszczeniu i wymianie wszystkich uszczelek, postawiłem go i rozebrałem ekranik bo jakiś robaczek pociskał sobie przez spory czas między LCD a warstwą dotykową i zostawił po sobie szlaczki oraz małe kuleczki kupy.
Po pierwszym uruchomieniu okazało się że ekran nie działa i już miałem mokro, ale po ponownej inspekcji wyświetlacza okazało się, że tylko taśmę za słabo wcisnąłem w złącze.
Po ponownym uruchomieniu wszystko działa, ekspres chce się czyścić, włącza kolejne podzespoły i zonk, bo miltizawór sobie wesoło strzela tylko, po czym na ekranie wyskakuje numer telefonu i błąd 52 właśnie.
Kolejne rozkładanko, na szczęście znałem już rozkład i model EA9000 jest tak samo łatwy w serwisowaniu jak np. XP7240.
Po rozłożeniu na części zaworu wyciągam płytki ceramiczne, a one sklejone ( _)
No i wtedy domyśliłem się, co rasa panów tym razem wymyśliła w swej niezmierzonej genialności. Nalali do pojemnika wody detergentu, prawdopodobnie do zmywarek, chociaż nie dam sobie ręki uciąć. Ten będąc w instalacji zwyczajnie skleił ceramiczne dyski zaworów, a to spowodowało zerwanie zębów w silniku multizaworu właśnie.

Nigdy nie zrozumiem jak ludzie którzy dostają automatyczne ekspresy do kawy jako prezent dla dziecka, nie potrafią się ogarnąć i od czasu do czasu popatrzyć przez okienko czy tam w środku wszystko gra, może zanieść na przesmarowanie po paru tysiącach kaw.
Rozumiem za to czemu takie drogie są dla nich Jury, bo brat kupił dwie ostatnio do renowacji i ich jedyną wadą są klapki w zaparzaczach, ale można je łatwo dorobić z kawałka aluminium (jedną kupił, drugą już dorobił bo taniej). Gdyby nie liczyć tego, są one bezobsługowe i bezawaryjne a więc tak doceniane przez ludzi, którzy nie potrafią instrukcji przeczytać.

Teraz muszę tylko kupić silnik multizaworu i wymyślić jak odnowić aluminiowe boczki w tym ekspresie, bo pojawia się na nich lekka korozja.

#ekspresdokawy #krups #ea9000 #kulek1981naprawiastarocie