Wpis z mikrobloga

  • 11
@ejdaniel taka polityka by być na wioskach, gdzie nie ma biedronki. Tańsza ziemia, duże grono klientów.
Właściciel posiada także firmę, która stawia te sklepy WIN-WIN
  • Odpowiedz
@hondziarz Mieszkam w Poznaniu i choć teoretycznie jest tu nasrane tych czerwonych kropek to prawdą jest, że w Poznaniu nie ma sklepów Dino. Może gdzieś jeden na obrzeżach. Ogólnie mam wrażenie, że Dino celuje raczej chyba w mniejsze miejscowości.
  • Odpowiedz
@hondziarz: #!$%@? te sklepy na maxa. Asortyment jak sprzed 20 lat, już w sklepiku osiedlowym są ciekawsze artykuły. Nie rozumiem podniety tymi sklepami.
  • Odpowiedz