Wpis z mikrobloga

via Wykop Mobilny (Android)
  • 25
Tymczasem na Górnośląskiej...w delegacji na Kwiatowej 22 m 29. Aleee Maagdaaa!! Jan spojrzał z pogróżką w oczach i zaciśniętymi pięściami, na żonę, ktòra podskoczyła na dźwièk domofonu i poleciała do kuchni wstawić wodę w czajniku. Na rumianek, bo przecież wiadomo, że Jacek nie pije kawy czy herbaty od lat, w trosce o swoje serce. A to przeciez ON. To o niego Janek jest tak zazdrosny. A przecież to nic takiego, zrobi mu rumianek. On to lubi. I lubi ją. Mówi, że ładnie wygląda, daje na cukierki. Filmuje, ustawia, przynosi jej piękne portrety. Ona się umie odwdzięczyć. Co z tego, że czasem poucza ją, strofuje. Ona jest sobą i robi to co chce. Zawsze wychodzi na tym dobrze. A Janek... Janka przepowiedział Serż i tak musi być. Ale co z tego, jak ją zawsze adorowali. I tak już, ten , będzie. Jacek jej pomaga, a przecież jej chodzi o DZIECI. Anię przytulić, Marcinka nakarmić, wykàpać. Nic dziwnego, że jest jak jest. Mąż jest. Jacek jest. Ona sobie zawsze poradzi. Janek zaciska pięści, nerwowo trzepie językiem i wyciska w te i we w te dolną osamotnioną jedynkę. Jedzie na Centralny, jak co dzień. Magda wie co robi. Janek też. Jak nie pojedzie to #!$%@? temu Kurzątkowskiemu w końcu krzesłem i pójdzie siedzieć. Lepiej wyjdzie, bo go nerwy biorą. O.. on idzie. Wchodzi...Janku może ty jestes zazdrosny? Pyta ten Jacek dotykajàc włosòw Magdy, przeczesując je palcami, sprawdzając czy nie ma kołtunòw, czy podopieczny wywiązuje się z obietnicy czesania żony. Uśmiechnij się Magda, patrz w kamerę, rzuca zimno. A ty Janek, pa! Jesteś wolny. Dziś robimy z Magdą Beef Strogonoff. Zjesz jak wròcisz, cześć! Dobroczyńca zamknàł drzwi za Jankiem. Magda, jak ty dziś korzystnie wyglądasz, internauci mòwią że coraz ĺadniej. Widzisz, jak to dobrze, że mnie masz. Jacku cieszę się, bardzo. Bardzo.Magda osunèła się na kolana i przywarła ustami do już sztywniejàcego rozporka Jacka. No, ale Magda, poczekaj włączę kamerę, ok, bierz, tylko patrz do góry, znowu oko rozmazane, Motyla Noga. Ok, Magda, przepraszam, już nic nie mówię, jednak ty to umiesz, wiesz co robisz. Ladnie dziś wyglądasz. Nic nie mów, cicho. Działaj!Przepraszam, że kaszlę!!! Magda energicznie zajęla się tym co oni tak lubią Jacek też. Yessss! Wstaĺa lubieżnie oblizaĺa wydatne usta. Jacku, tak już jest. Mężczyźni za mną szaleją, zawsze tak było. Mąż zazdrosny. Ale nie bije, nie pije i nie zdradza. Jest dobrze. Nagle, nieoczekiwanie ktoś zapukał do drzwi. Magda otworzyła. Na progu stał Major Suchodolski, ktòry zjawił siè w Warszawie w poszukiwaniu pokoju do wynajęcia...niechcący był w okolicy i jednoznaczne odgłosy zwabiły go pod drzwi naszej bohaterki. Major poczuł, że jego żądło ożywa i czerwony grzyb jest gotowy do niespodziewanego ataku. Odepchnàł zaskoczonego Kurzątkowskiego, który się przewrócił...pstryknął palcami w powietrzu nad jego leżącą postacią i wykrzyknàł...Jesteś #!$%@?!!!. .Ominął to coś leżące na korytarzu, zamknął drzwi i wziął Magdę za rękę...no dzień dobry...I tak to wygląda. Cdn.
#jaktoogarnac #kurzatkowski #kononowicz #patostreamy #pasta
  • 4
  • Odpowiedz
@Prozdrowotny: XD obawiam się, że byłaby to biografia alternatywna. Już wolę na Rakowiecką, może dadza pracę w bibliotece, a z okna widziałabym czasem Magdę i karmiłybyśmy te same gołębie... XD
  • Odpowiedz