Wpis z mikrobloga

@JakubbPL: wbrew pozorom mamuty znajduje się dość często, a kły mamuta są dzisiaj tańsze od tych ze słonia i wykorzystywane m.in. do robienia okładzin na noże; w książkach podróżniczych można znaleźć opisy jak ludzie żywili się mamucim mięsem wydobywanym z wiecznej zmarzliny
  • Odpowiedz
Najlepiej zachowana głowa mamuta w historii


@pcstud: Hmm do czasu, ponieważ co kilka lat wypływa informacja o doskonale zachowanych szczątkach Mamuta na Syberii. Myślę, że kwestią czasu jest tylko, kiedy i kto odkryje kolejne, obecnie najlepiej zachowane szczątki Mamuta. Nie zapominajmy o maleństwie ''Liuba'' które 42 tys. lat temu udusiło się prawdopodobnie w błotnym bajorze na Syberii. Naukowcy twierdzą, że to obecnie najbardziej kompletny z odnalezionych okazów mamuta na świecie.
Nie
quiksilver - > Najlepiej zachowana głowa mamuta w historii

@pcstud: Hmm do czasu, ...

źródło: comment_ZfW7cGxpeTfNL3lQeDgeQAOxoFjldH2O.jpg

Pobierz
  • Odpowiedz
udało mi się znaleźć informacje, że znaleziona na Syberii około 20m od reszty ciała- niestety nic więcej


@pcstud: Więc tak, jest to głowa włochatego Mamuta ''Yukagir'', która faktycznie jest obecnie najlepiej zachowaną w historii i jest opisany jako jedno z największych odkryć paleontologicznych wszech czasów. Znaleziona w 2002 roku na Syberii niedaleko Jakucji.

Link do Wiki
  • Odpowiedz
@pcstud: Edit: Głowa ta sama, zdjęcie przedstawia dwóch rosyjskich naukowców paleontologów pracujących nad końcowym etapem konserwacji znaleziska, prawy kieł znaleziony tuż obok głowy został umieszczony tak aby jak najbardziej przedstawiał prawdopodobny wygląd Mamuta ''Yukagir'' w Muzeum. [rok 2005]

Łap PDF Jest tam zdjęcie jak jeden z nich Blondyn przymierz prawy kieł do czaszki :)

Myślę, że choć trochę pomogłem w opisaniu znaleziska :)

Pozdrawiam
  • Odpowiedz
a daj przekład jakiejś książki. bardzo ciekawe co napisałeś


@the_olson: Sam nie wiem jak to traktować, urban legend czy fakt?!

''13 stycznia 1951 roku w nowojorskim Hotelu Roosevelt odbyła się 47 doroczna kolacja Klubu Odkrywców, której cechą szczególną jest składające się z wykwintnych i niespotykanych dań menu. Tego wieczoru na zaproszonych gości czekały kraby pacyficzne (z nogami tak dużymi, że jedną sztuką najadłoby się 10 osób), zupa żółwiowa, steki z bizona,
  • Odpowiedz