Wpis z mikrobloga

Natomiast co do spraw włoskich to nie w pełni się zgadzam, tam akurat rozwinięta w średniowieczu północ (o czym pisałeś) do dzisiaj jest lepiej rozwinięta od południa, które jednak w czasach rzymskich było jednak istotniejsze gospodarczo od północy Italii.


@tigletpilesarus: Jeżeli chodzi o Włochy to miałem na myśli sytuację od średniowiecza, bo o tym kiedyś czytałem (chyba w "Fantomowym ciele króla"). Natomiast nie posiadam wiedzy o wcześniejszym rozkładzie siły półwyspu i
krytykę balcerowicza bedziesz wstawiał mapkę siedzib firm z Niemiec?


@werdum18: ta mapa może służyć jako analogia pokazująca ile były warte firmy, które powstały w czasach gospodarki centralnie sterowanej, a ile te powstałe w kapitalizmie, bo niektórzy oskarżają osoby odpowiedzialne za przemianę ustrojową w Polsce o "złodziejską" prywatyzacje przemysłu.

przemysł buduje się tam gdzie surowce?

Brawo geniuszu! Bo Szwajcaria, Nowa Zelandia, Hongkong, Tajwan, Singapur, Korea Płd. i Japonia, to kraje, które z
Nie sponsoruje się i nie kontroluje firm od których nic nie zależy.


@vlahbej: eee że niby co?! Przecież małe i średnie firmy, to koń pociągowy niemieckiej gospodarki, tak samo jak w ostatnich 30 latach w Polsce! Polska od przemiany ustrojowej podwoiła swoje PKB i chyba mi nie powiesz, że przez jakieś państwowe molochy typu Orlen?
@Alex_Krycek: nie nie małe firmy istnieją bo istnieje wielki przemysł dający stabilne o dobrze płatne miejsca pracy. O ten przemysł Niemcy chuchają jak mogą. Przez to małe firmy mogą istnieć bez pomocy bo sobie upadają i powstają bo jest popyt. Jak zabraknie siemensa czy czegoś takiego to nie będzie popytu i nie będzie małych firm także. Tak pokrótce wyglada niemiecka filozofia gospodarki.
Jak zabraknie siemensa czy czegoś takiego to nie będzie popytu i nie będzie małych firm także.


@vlahbej: a jak wytłumaczysz ogromny rozwój gospodarczy Polski, która przecież nie ma międzynarodowych "Siemensów", a w ostatnich latach pracodawcy sprowadzić do Polski ponad milion imigrantów, bo brakowało im rąk do pracy?