Wpis z mikrobloga

@horrendous: ostatnio miałem twarde psychozy i natrętne myśli, nic z czego mógłbym wyciągnąć jakąś lekcję, a było ekstremalnie nieprzyjemne. ogólnie ten bad trip to jedna z najgorszych rzeczy w moim życiu, z kolei wcześniejsza faza była jednym z najlepszych przeżyć, temu chcę się dalej w to bawić.

a co masz na myśli pisząc o przykrych somatycznych objawach?
  • Odpowiedz
Chodziło mi o tachyrkadia i inne podobne objawy. Jeśli masz psychozy czy natrętne mysli to odradziłbym ci branie psychodelików one i tak będa ci przypominać o twoich wadach i nie obędzie się bez nieprzyjmenych rzeczy, bo psychodeliki w dużym stopniu mają za zadanie konfrontowanie nas przed samym sobą.
  • Odpowiedz
To nie chodzi do końca o warunki, ale bardziej o twoje mentalne samopoczucie, psychodeliki to nie jest dawka euforii i kolorowych fajerwerków, bo to nie o to w tym chodzi.
  • Odpowiedz