Aktywne Wpisy
Tumurochir +258
Nie wierzę w to, co tu czytam.
Konrad był moim znajomym, jeszcze jakiś czas temu piliśmy sobie piwo w Łodzi. Oświadczył się Julii 10 dni temu. Do Poznania pojechali na wycieczkę, wstawiał na relacje zdjęcia z restauracji. To stąd morderca wiedział, gdzie są.
Napastnik był byłym chłopakiem Julii. Zerwała z nim kilka lat temu, z Konradem od 1,5 roku tworzyli szczęśliwy związek, planowali ślub. Typ wystalkował ich i przyjechał zabić. Dziewczyna widziała
Konrad był moim znajomym, jeszcze jakiś czas temu piliśmy sobie piwo w Łodzi. Oświadczył się Julii 10 dni temu. Do Poznania pojechali na wycieczkę, wstawiał na relacje zdjęcia z restauracji. To stąd morderca wiedział, gdzie są.
Napastnik był byłym chłopakiem Julii. Zerwała z nim kilka lat temu, z Konradem od 1,5 roku tworzyli szczęśliwy związek, planowali ślub. Typ wystalkował ich i przyjechał zabić. Dziewczyna widziała
ZACIENTY_CAPSLOCK +182
Mame jeszcze nie wie, że mieszkanie które remontowałem przez ostatni rok „pod wynajem” jest w rzeczywistości dla niej (⌐ ͡■ ͜ʖ ͡■) Dzisiaj na swoje 50-te urodziny się dowie
Całe moje dzieciństwo mieszkaliśmy u dziadków bo mamy nie było stać na wynajem, a ja zawsze jej mówiłem, że jak dorosne to kupię nam 'dom' xd
#chwalesie
Całe moje dzieciństwo mieszkaliśmy u dziadków bo mamy nie było stać na wynajem, a ja zawsze jej mówiłem, że jak dorosne to kupię nam 'dom' xd
#chwalesie
Mirki mam taką zagwozdkę. Chciałabym zamieszkać z moim chłopakiem w jego mieszkaniu (na kredyt). Mamy różnice zdań co do dzielenia opłat. Ja uważam, że powinnam mu dokładać połowę za opłaty (czynsz,prąd,media), czyli ok. 300/350 na głowę- oznacza to że płace całkowicie za moje zużycie, może nawet troche więcej. Do tego koszty jedzenia też na pół.
On natomiast chce żebym mu płaciła 700 zł, dokładając się tym samym do spłaty kredytu (nie dopisując mnie jednocześnie do tego kredytu ani jako współwłaściciela mieszkania), co z kolei z mojego punktu widzenia jest trochę niesprawiedliwe żebym spłacała ten kredyt.
Dodatkowo dodam, że sama staram się odkładać na własne mieszkanie i on dobrze o tym wie, więc płacenie mu 700 zł. uniemożliwia mi odkładanie miesięcznie tyle ile bym chciała.
*On zarabia więcej ode mnie (ja ok. 3200 na rękę, on 5 na ręke).
Jak u was wygląda podział kosztów w takiej sytuacji?
#zwiazki #rozowepaski #niebieskiepaski
Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: marcel_pijak
Dodatek wspierany przez: Wyjazdy dla maturzystów
@herme_tycznie: bingo, to czemu ona każe mu się dokładać do interesu (czyli płacić za nią za mieszkanie, skoro mógłby ten pokój wynająć). Dlaczego ona nie weźmie na siebie ryzyka i nie weźmie tego kredytu?
@herme_tycznie: czyli standardowo, on ponosi wydatki, a w zamian nic się nie dokładasz (⌐ ͡■ ͜ʖ ͡
i wice wersa- facet będzie płacić za lokum swojej kobiecie przez 5 lat, ona później go kopnie w dupę. I on będzie w plecy bo przez 5 lat nie dostawał czynszu jakby to wynajmował. Jakoś w tę stronę nie pomyslałaś. Tylko przedstawianie kobiety jako biednej, uciśnionej
@Anna_: no właśnie, a dlaczego ma mu nie "spłacać mieszkania" skoro póki co są tylko parą?
Gościu zarabia więcej (o jakieś 1.8 tys) ale płaci kredyt za
@PanWitold: Ponieważ nie jest lokatorką. W drugą stronę to samo, jeśli ona miałaby mieszkanie na kredyt to też uważam nie powinna oczekiwać od swojego partnera dorzucania się do niego. Samo takie oczekiwanie kiepsko rokuje dla związku.
dla kobiety super rozwiązanie, nie ma nic do stracenia, może tylko zyskać
dla faceta- duże ryzyko że za rok kobieta go zostawi i nie będzie miał z tego nic
Równie dobrze można napisać, że to kobieta szuka frajera który będzie za nią płacił.
@Anna_: xD Skończyły się argumenty.
Nigdzie nie napisałem, że zawsze wszystko trzeba liczyć po połowie, ale jak jedna osoba nie chce płacić kosztów bo tak jej wygodniej, "bo tak", to sory ale dla mnie to zwykłe żerowanie na czyjejś naiwności i zaślepieniu opisywaną tu miłością, którą tak lubisz wycierać sobie gębę byle nie stracić 1zł..
@Anna_: Piękne usprawiedliwienie dla postawy "to facet ma za mnie płacić, bo jestem kobietą"(-‸ლ) to jest po prostu szukanie frajera który będzie za ciebie płacił, a górnolotne teksty "że jak kocha to ma płacić" jest żenujące ( ͡° ʖ̯ ͡°)