Aktywne Wpisy
Aureolus +65
Wraz z partnerką mamy syna, który w listopadzie będzie kończył roczek. Od kilku dni jest awantura, bo powiedziałem, że będziemy na roczek nacinali mu jezusowe piętki. Na początku myślała, że żartuję, ale potem zdjąłem skarpetki i pokazałem jej na moich piętach krzyżyki, które miałem zrobione na swój roczek. To jest stary kaszubski zwyczaj. Chyba w innych częściach polski też się go jeszcze kultywuje? Powiedziała, że jestem nienormalny i nie odzywa się do
ChlopoRobotnik2137 +896
Oho przyszlo polecnie z samej gory od pana Tuska
Je suis @mickpl
#tusk #nieruchomosci #kredytnastart #kredythipoteczny
Je suis @mickpl
#tusk #nieruchomosci #kredytnastart #kredythipoteczny
Tak zostaliśmy wychowywani - Murzyn to ten dobry, wykształcony, światły. Biały to ten zły, głupi, zepsuty.
Film "Green Book" jest cenny, bo walczy z tym stereotypem i pokazuje, że biały może być dobry, a Murzyn może być zły. Jest to prawdziwa wartość tego filmu. Prymitywny i odrażający na pierwszy rzut oka biały Amerykanin włoskiego pochodzenia okazuje się wrażliwym i empatycznym gościem ceniącym przyjaźń i wartości rodzinne. Niby świetnie wykształcony i ceniony na salonach Murzyn okazuje się być zgorzkniałym alkoholikiem, znajdującym przyjemność w przypadkowych kontaktach seksualnych z ulicznymi prostytutkami płci męskiej.
Prawdziwe łzy wzruszenia wywołały we mnie dwie sceny. W pierwszej Murzyn uczy białego pół-analfabetę, jak sporządzać listy do żony pismem odręcznym. W drugiej biały bohater uczy owego Murzyna, jak jeść nuggetsy z KFC z sosem barbecue za pomocą rąk. Tak, biali nie potrafią pisać, a czarni nie znają smaku kurczaków z KFC. Nie powiem, najpierw zaskoczenie ogromne, a zaraz potem wodospad łez wzruszenia.
Film warty każdej nagrody.
#greenbook #oskary #film #czarnyhumor #rasizmzawszespoko #rasizm
@radek-oryszczyszyn: xDDD
to ten kmiot, co gra w tzw. Rodzinka.PL? xD
Nie ma co, autorytet w dziedzinie kinematografii :)
A gra aktorska? Takiej chemii nie widziałem dawno, obaj zasłużyli na najwyższe wyróżnienie.