Wpis z mikrobloga

#pkp #pociag #pytanie
Kto mi wytłumaczy czemu jak pokazuje bilet z komórki to muszę pokazać dowód osobisty, a jak go wydrukuje to nie? Właśnie miałem druga kontrole na tej samej trasie, pierwszy sprawdzał mi dowód bo z komórki. za drugim razem pokazałem fizyczny bo akurat robił za zakładkę do książki i nie sprawdzał
Osobie obok z biletem w komórce sprawdził
Wtf xD
  • 27
@Rabusek: to po prostu subtelne podkreślenie absurdów panujących na kolei (nie piszę PKP bo zaraz będzie że to przecież nie PKP a TorowePrzewozyPasażerskieZielonymiWagonamiAleTylkoWWeekendy SA), wymaganie dowodu to trochę anachronizm z czasów PRL no a że kolej jest zacofana to tak zostało.
XD co za debilizmy tu są, #!$%@?, nie mam ochoty tego tłumaczyć po raz setny.

@Rabusek:

bilet internetowy jest biletem imiennym i obojętnie gdzie go pokazujesz to masz obowiązek pokazać dowód. to czy konduktor będzie go od ciebie chciał zobaczyć czy nie to już jest tylko i jego sprawa. może wyświetliło mu się, że twój bilet był już sprawdzany, więc pytanie o dowód po raz kolejny nie miało sensu, a u
@Shishu: gdyby taka mentalność panowała choćby w MPK to musiałbym wklepywać za każdym razem imię + nazwisko przy kasowaniu jednorazowego biletu w autobusie no bo przecież jak to tak posiadać anonimowy bilet - mogę oddać  już skasowany komuś przy wysiadaniu!

Ba, nawet przy parkowaniu bywały już sensowne wyroki sądów (a te nadmiarem logiki wszak nie grzeszą a jednak to zauważyły) dotyczące konieczności podawania głupich numerów tablic rejestracyjnych na biletach i bezprawności
@xetrov latarnia twojego intelektu nie świeci zbyt jasno, co? problemem nie jest to czy bilet był skasowany tylko to kto jest jego prawowitym właścicielem.

w jednym pociągu jedzie 300 osób relacji Wrocław-Warszawa i w momencie gdy każdy ma ten sam bilet bez imienia i nazwiska istnieje 98% szansa, że ktoś kupił jeden bilet i rozeslal go reszcie. jak sprawdzisz kto, do kogo wezwiesz Policje?

i porównanie do MPK to szczyt xD tamtego
atarnia twojego intelektu nie świeci zbyt jasno, co?


@Shishu: póki co to Ty tu wykazujesz się tępotą więc nie radziłbym iść z argumentacją w tym kierunku.

problemem nie jest to czy bilet był skasowany tylko to kto jest jego prawowitym właścicielem.


@Shishu: rlly? Niby czemu? Może niech się prawowity właściciel martwi o swój bilet, znowu ta prlowska mentalność i próba myślenia za innych.

w jednym pociągu jedzie 300 osób relacji