Wpis z mikrobloga

Siedzę w korpo w pracy i jakąś laska mówi, że uwielbia mieć nad wszystkim kontrole. Mówiła, że ma dostęp do konta swojego faceta i codziennie sprawdza co kupił, ile wydał, sprawdza jak zmieniają się u niego wydatki względem miesiąca, a później o tym z nim rozmawia i ustala dla niego następne priorytety pieniężne. Dodała, że tak samo ma dostęp do konta dziadka i babci dzięki czemu wie tak samo co oni robią z pieniędzmi. Robi to jak sama stwierdziła, bo "kocha kontrolę" XD Wyobrażam sobie jak musi pod butem trzymać swojego faceta. Biedny gość, ale chociaż z wyglądu zajebista.
Tak czy inaczej, życzę wam wszystkim Mirki, żebyście nigdy nie natrafili na tak #!$%@?ą babę XD
#logikarozowychpaskow #korposwiat #pracbaza #zwiazki
  • 32
@Xennonek:

ma kontrole nad jego wydatkami, truje mu dupę ustalając "priorytety pieniężne" finanse centralnie zarządzane przez dziewczynę to nie pantofel?

Zdefiniuj pantofla w takim razie, bo chyba posługujemy się dwoma zupełnie różnymi definicjami. Jeżeli mężczyzna dobrowolnie poddaje się kontroli kobiety to jest "pantoflem"?


Nie dałbym nigdy tak sobie w dupę wchodzić, a skoro kocha kontrolę to pewnie nad innymi aspektami też ma władzę, czyli ona mu dyktuję co ma robić, gdzie
@polecam_poczytac_heideggera jesteś #!$%@? tak głupi, że aż mi smutno xDD
Prosty schemat życia: jesteś dzieckiem, gdy dorastasz i wchodzisz w dorosłość gdzie normalny człowiek dąży do usamodzielnienia, bycia zaradnym w życiu i tworzenia go tak jak Ci się podoba a nie jak ktoś Ci karze.
Nie powiesz mi, że normalną rzeczą jest cofać się w rozwoju i szukać osoby która zastąpi Ci matkę i będzie dysponować Twoimi zasobami i wydawać Ci polecenia.