#anonimowemirkowyznania Uderzyłem kobietę, pierwszy raz w życiu. Cały wczorajszy wieczór w gronie znajomych jedna z kobiet szerzyła swoje poglądy które nas denerwowały bo zupełnie nie po to się spotkaliśmy, ale nadal dyskutowaliśmy na normalnym poziomie, byłem spokojny i z nią rozmawiałem ale gdy ja przedstawiłem swoje zdanie(zwykłe poglądy, nic osobistego) ona nagle zrobiła się agresywna, zaczęła mnie wyzywać, zaczęła mnie kopać i uderzyła mnie mocno z "liścia", po jej drugim uderzeniu, nie myślałem zbyt długo, wstałem i uderzyłem ją z pięści tak mocno, że aż się przewróciła i przez chwilę nie mogła wstać. Rozpłakała się, zaczęła krzyczeć na mnie i wszystkich dookoła. Odgrażała się, że jeszcze dostanę za swoje i szybko wybiegła.
Dzisiaj koleżanki piszą do mnie, że będę miał problemy przez ten nokaut bo ona od razu po tym poszła na SOR, ma zamiar zgłosić pobicie na policje a już dzisiaj pytała ludzi z wczorajszego wieczora czy zeznają, że to ja ją uderzyłem. Naprawdę z jednej strony mam wyrzuty sumienia, że to zrobiłem ale z drugiej dlaczego miałbym tego nie zrobić? Rodzice zawsze wychowywali mnie w taki sposób, żebym szanował kobiety, ale dlaczego miałbym je szanować za takie ohydne rzeczy które robią? Dlaczego mam godzić się na gorsze traktowanie dlatego, że urodziłem się facetem? Nie jestem workiem do bicia ani chłopcem którego można gnoić za nic.
Co mogę zrobić w takiej sytuacji? Troche obawiam się decyzji ze strony policji, wiem że przyjaciele powiedzą prawdę jak było, jednak mogą znaleźć się jej koleżanki które będą kłamać w jej obronie a przemoc wobec kobieta nie jest akceptowana.
@AnonimoweMirkoWyznania: czemu nie strzeliłeś z liścia? Być może i tak by się przewróciła, a nie byłoby takiego śladu i nie miałbyś problemów. Ech, coraz więcej amatorów pcha się do zabawy.
@Rolexarmaniyebut: też tak kiedyś mówiłem. Pewnego razu musiałem jednak stanąć w obronie swojego półrocznego dziecka. Wszystko działo się szybko. Od tej pory zamiast "Nigdy nie uderzę kobiety" mówię "Nigdy nie mów nigdy"
@AnonimoweMirkoWyznania: ona nie odniosła obrażeń ciała powyżej 7 dniu więc prokuratura nawet nie spróbuje wszcząć śledztwa. Co innego sprawa cywilna, ale to też raczej do wygrania. Na moje możesz być spokojny.
Jakie pobicie, naruszenie nietykalności tylko które rozstrzyga się w sądzie cywilnym :) no chyba że spowodowałeś jej obrażenia jakieś no to może być problem
@AnonimoweMirkoWyznania @nowik dokładnie poniżej 7 dni i tak. Nie żyjemy w #!$%@? prawnie USA żeby OP groziło cokolwiek pozwanego czyli odszkodowanie za tysiące złotych i więzienie za coś takiego. Sąd to na szczęście dla OPa oleje i stwierdzi że bójka.
@AnonimoweMirkoWyznania: nie męskie zachowanie czyli nie wypada ale ziomek dobrze zrobiłeś ostatnio to niektórym różowym sie #!$%@? we łbie, nie martw się tym co będzie bo jeszcze tego nie ma a jak coś to papuga i po problemie
@AnonimoweMirkoWyznania: Wystarczyłby otrzeźwiający liść, nawet mocny, ale z pięści, to lekka przesada, tym bardziej, że sama Cię liściem potraktowała.
@boloney Klemens na otrzeźwienie jak najbardziej, ale nie gonga otumaniacza.
A przed sądem powiedz, że to Twoja konkubina, pierwszy #!$%@? ponoć gratis.
@mokry_sen_polonisty Niby tak. Ale gdyby mężczyzna go kopal i uderzył w twarz nikt nie miałby pretensji do op - czyli są różne normy obrony w zależności od płci a to czysty seksizm i dyskryminacja.
LINK DO RESTREAMA-PRZECZYTAJ ZASADY Restreamowy Amber Gold: -plusujesz ten wpis -dodajesz komentarz -wysyłam pierwszym osobom link na PW -oni wysyłają otrzymane linki komentującym niżej -Ty po otrzymaniu linku robisz to samo -każdy biorący udział wygrywa #famemma
Uderzyłem kobietę, pierwszy raz w życiu.
Cały wczorajszy wieczór w gronie znajomych jedna z kobiet szerzyła swoje poglądy które nas denerwowały bo zupełnie nie po to się spotkaliśmy, ale nadal dyskutowaliśmy na normalnym poziomie, byłem spokojny i z nią rozmawiałem ale gdy ja przedstawiłem swoje zdanie(zwykłe poglądy, nic osobistego) ona nagle zrobiła się agresywna, zaczęła mnie wyzywać, zaczęła mnie kopać i uderzyła mnie mocno z "liścia", po jej drugim uderzeniu, nie myślałem zbyt długo, wstałem i uderzyłem ją z pięści tak mocno, że aż się przewróciła i przez chwilę nie mogła wstać.
Rozpłakała się, zaczęła krzyczeć na mnie i wszystkich dookoła. Odgrażała się, że jeszcze dostanę za swoje i szybko wybiegła.
Dzisiaj koleżanki piszą do mnie, że będę miał problemy przez ten nokaut bo ona od razu po tym poszła na SOR, ma zamiar zgłosić pobicie na policje a już dzisiaj pytała ludzi z wczorajszego wieczora czy zeznają, że to ja ją uderzyłem.
Naprawdę z jednej strony mam wyrzuty sumienia, że to zrobiłem ale z drugiej dlaczego miałbym tego nie zrobić? Rodzice zawsze wychowywali mnie w taki sposób, żebym szanował kobiety, ale dlaczego miałbym je szanować za takie ohydne rzeczy które robią? Dlaczego mam godzić się na gorsze traktowanie dlatego, że urodziłem się facetem? Nie jestem workiem do bicia ani chłopcem którego można gnoić za nic.
Co mogę zrobić w takiej sytuacji? Troche obawiam się decyzji ze strony policji, wiem że przyjaciele powiedzą prawdę jak było, jednak mogą znaleźć się jej koleżanki które będą kłamać w jej obronie a przemoc wobec kobieta nie jest akceptowana.
#prawo #logikarozowychpaskow #logikaniebieskichpaskow
Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Eugeniusz_Zua
Dodatek wspierany przez: Wyjazdy studenckie
@Rolexarmaniyebut: też tak kiedyś mówiłem. Pewnego razu musiałem jednak stanąć w obronie swojego półrocznego dziecka. Wszystko działo się szybko. Od tej pory zamiast "Nigdy nie uderzę kobiety" mówię "Nigdy nie mów nigdy"
Komentarz usunięty przez moderatora
@nowik dokładnie poniżej 7 dni i tak. Nie żyjemy w #!$%@? prawnie USA żeby OP groziło cokolwiek pozwanego czyli odszkodowanie za tysiące złotych i więzienie za coś takiego. Sąd to na szczęście dla OPa oleje i stwierdzi że bójka.
Komentarz usunięty przez moderatora
Obesral bys pieluche cycku.
Komentarz usunięty przez moderatora
A przed sądem powiedz, że to Twoja konkubina, pierwszy #!$%@? ponoć gratis.
@mokry_sen_polonisty Niby tak. Ale gdyby mężczyzna go kopal i uderzył w twarz nikt nie miałby pretensji do op - czyli są różne normy obrony w zależności od płci a to czysty seksizm i dyskryminacja.