Wpis z mikrobloga

@karololo: A masz jakiś związek z przedmiotami ścisłymi i posiadasz jakiś aparat matematyczny czy chcesz coś typowo popularnonaukowego, gawędziarskiego?

Matthews w sumie może być, chociaż mnie ta książka nie porwała. Ale może dlatego, że coś już wiedziałem, jak do niej zajrzałem.
@karololo: Na takich to się trochę słabiej znam, ale może być na przykład "Mechanika kwantowa - o czym to jest?" Białkowskiego albo "Co to jest mechanika kwantowa" Kompaniejca. A z takich bardziej akademickich to wspomniana wyżej książka Liboffa jest w porządku.

Zawsze można też zajrzeć do odpowiedniego tomu Feynmana. Rachunki ograniczone do minimum, dużo tłumaczenia sensu fizycznego.