Wpis z mikrobloga

  • 357
Murki, jest sprawa #dziadowanie #pytanie

1. Kumpel na stoku zgubił portfel.
2. Grażyna się odezwała na FB, że znalazła i żeby się spotkać i przekazać
3. Dziewczyna kumpla umawia się na odbiór, już są sugestie, by szykować hajs
4. I tak znajomi chcieli dać stówę "znaleźnego"
5. Dane 90zl (bo taki hajs pod ręką), ale Grażyna z mężem lekki foch, że za mało.
6. "Masz nieudane logowanie do Revoluta"
7. Na FB komentarz jak na obrazku

Co ma kumpel odpisać? Wykażcie się kreatywnością, najlepsza odpowiedź pójdzie w ruch.
Szloch - Murki, jest sprawa #dziadowanie #pytanie

1. Kumpel na stoku zgubił portfel....

źródło: comment_qJyglY1g1FbfY4zWCn2OWpe5HyuyeRN7.jpg

Pobierz
  • 134
  • Odpowiedz
@Szloch: "Moim obowiązkiem nie jest zapłacić pani jakiegokolwiek "znaleźnego", tym bardziej że w portfelu nie było gotówki. Za to zgodnie z prawem pani obowiązkiem jest oddać dokumenty właścicielowi lub na policję. Tutaj mój numer konta: XXXXXXXXXXXXXXXXX, czekam 72 godziny na zwrot pieniędzy albo zgłaszam sprawę na policję. Pozdrawiam." Trzeba tępić chamstwo, ja zawsze jak cokolwiek znalazłem to oddawałem i nie liczyłem na cokolwiek. Kiedyś sam, za gówniaka, byłem w sytuacji w
  • Odpowiedz
@Szloch: powiedz kumplowi, zeby napisal tak:

Dzieki za dokumenty. Niestety, ale po takich wypowiedziach oraz probie zalogowania sie na moje konto internetowe w niewiadomym celu, wszystkie karty i portfel zostaly zablokowane, wiec wiece dac nie moge. W przypadku dalszych roszczen, sprawa moze zostac przekazana do odpowiednich organow. Pozdrawiam cieplo
  • Odpowiedz
@Szloch: ja #!$%@?ę xD czy goście właśnie starają się wyłudzić pieniądze pisząc ze swojego profilu na FB i podają numer swojego konta? Przestępcy widzę, że są co raz głupsi.
Sprawa jest prosta jak budowa cepa - portfel z całą zawartością muszą oddać niezależnie od tego czy dostaną znaleźne bo jeżeli tego nie zrobią to popełniają przestępstwo.
  • Odpowiedz
@Szloch: A jak są serio jakieś próby kradzieży pieniędzy z tych kart to bym je natychmiast zastrzegła i poszła na policję. Masz jej imię, nazwisko i pewnie nazwę sklepu z którego za zakupy chciała "zapłacić", więc wszystko na tacy. Choć wiadomo też, jak czasem działa policja, ale zawsze warto spróbować
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
Wykop nie byłby wykopem, gdyby nie łapano za słówka bez sensu.

Obowiązek w sumie jest oddania staroście, ale można to śmiało zrobić za pośrednictwem policji co też polecam. Zadowolony?


@HeadH: ja w sumie chętnie też bym prosił o jakąś podstawę prawną bo szczerze powiedziawszy pierwszy raz o czymś takim słyszę.
  • Odpowiedz
@Szloch: To ja miałem podobną sytuację w zeszłym roku. Byłem z narzeczoną na pizzy i piwku, poszliśmy do domu po czym okazało się, że torebka została w lokalu. Po 5 min byłem na miejscu (osiedlowa pizzeria więc blisko), a tam starsza pani właścicielka mówi, że owszem torebka jest ale należy się 40zł znaleźnego (w portfelu było 200zł gotówki plus dokumenty). Spytałem czy mówi poważnie, a ona, że tak. No i dałem
  • Odpowiedz