Wpis z mikrobloga

  • 357
Murki, jest sprawa #dziadowanie #pytanie

1. Kumpel na stoku zgubił portfel.
2. Grażyna się odezwała na FB, że znalazła i żeby się spotkać i przekazać
3. Dziewczyna kumpla umawia się na odbiór, już są sugestie, by szykować hajs
4. I tak znajomi chcieli dać stówę "znaleźnego"
5. Dane 90zl (bo taki hajs pod ręką), ale Grażyna z mężem lekki foch, że za mało.
6. "Masz nieudane logowanie do Revoluta"
7. Na FB komentarz jak na obrazku

Co ma kumpel odpisać? Wykażcie się kreatywnością, najlepsza odpowiedź pójdzie w ruch.
Pobierz
źródło: comment_qJyglY1g1FbfY4zWCn2OWpe5HyuyeRN7.jpg
  • 134
@wykops2

znalazca ma prawa do 10% znaleznego. Z tym ze jezeli byl w portfelu np dowod rejestracyjny auta to wliczamy wartosc auta, jesli karty bankowe to ilosc kasy na koncie plus linie kredytowe, itp


xD a jak klucze do domu to 10% wartości nieruchomości ( ͡°( ͡° ͜ʖ( ͡° ͜ʖ ͡°)ʖ ͡°) ͡°)
@Szloch: bez ingerencji XDDDD

Jaka łaska

A następnym razem taka #!$%@? powie, ze wcześniej jej mało dali to teraz sobie weźmie.

I jeszcze będzie miała poczucie sprawiedliwego traktowania, zupełnie nigdy nie zrozumie jaką #!$%@?ą bez zasad jest xd
@Szloch ile było w portfelu? Znalazca ma prawo żądać 10% znaleźnego. Także jeśli było 100zł to daj 10zł z tytułu znaleźne i tyle xD


To tylko w przypadku jeżeli znajdzie się daną rzecz w miejscu niepublicznym. Inaczej znalazca zobowiązany jest przekazać znaleziona rzecz policji lub do biura rzeczy znalezionych czy jakoś tak
@alexaandriach ja kiedyś zgubilam portfel, ktoś znalazl ale nie przekazał go na komisariat, tylko po jakimś miesiącu. Dostałam pismo, że tej osobie z automatu założono sprawę o "przywłaszczenie dokumentów państwowych ", bo w środku był mój dowód.
@rennaissance: Zamawiaj revoluta w ciemno :) Wielowalutowa karta prepaid, którą możesz sobie doładować (podpinasz w aplikacji kartę bankową i sobie robisz doładowanie jak zakupy internetowe). Działa niemal wszędzie, obsługuje ze 20-30 walut w tym euro, możesz nawet bez prowizji wypłacić do 200 euro miesięcznie.
@rennaissance: Instalujesz apkę i zakadasz tam konto, a firma przysyła Ci fizyczną kartę do bankomatu. W aplikacji możesz potem kupować walutę. Albo możesz doładować główne konto złotówkowe, a przy płatnościach w innej walucie revolut wykryje co to za waluta i ją sobie przeliczy po bieżącym kursie. Stawki przeliczenia są spoko, porównałbym je do kantoru aliora.

Warto pamiętać, że revolut pobiera drobną prowizję za przeliczenia w weekendy. Więc dobrze sobie kupić przed
@rennaissance: Poszukaj sobie info o revolucie na jakimś antywebie/spidersweb/kurasinski/agnieszczak jak to działa.
Płacisz kartą w walucie, którą wybierzesz w terminalu płatniczym. Domyślnie w lokalnej, czyli w euro.
W skrócie: płacisz za obiad 100 euro. Jeśli masz na koncie euro stówkę, to pobierana jest dokładnie ta stówka. Jeśli nie masz, to pobierane jest sto euro po bieżącym kursie w revolucie z konta złotówkowego, czyli jak gdybyś sobie w kantorze wymienił. Dynamiczne przeliczanie
@Szloch właśnie sprawdzałem jest 10zl w mbanku za wypłatę za granicą i 6 procent za operację i jest to tak zagmatwane że normalna osoba nie może się połapać ile za co... Dałem się namówić i myślę że będzie warto.
@Szloch zachowanie jej jest nie na miejscu ale kumpla też. Czy twoje. Ktoś znalazł poświęcił czas więc darujcie sobie. To jest zwykła uczciwość...Wykopki, które niedawno (słusznie) #!$%@? typa, który dał kilka złotych taksiażowi, który oddał mu portfel xD