Wpis z mikrobloga

@dojcz_szpreche_nicht: Śmiejesz się, ale psy naprawdę mają "szczek wewnętrzny". Mój miał, brzmiało jako szczekokichnięcie. Dodatkowo wiedział, że nie może głośno szczekać, więc robił sobie tłumik. Najpierw szczeknięcie kontrolne, jak nikt go nie skarcił to szczekał dalej, ale jeśli skarcił, to biegł po jakąś maskotkę albo piłkę, zagryzał i szczekał gardłowo przez maskotkę. Wilk syty i owca cała. Nie wiem jak się tego nauczył.
  • Odpowiedz
@dojcz_szpreche_nicht:

Pies szczekał na złodzieja, całą noc się trudził;

Obili go nazajutrz, że pana obudził.

Spał smaczne drugiej nocy, złodzieja nie czekał;

Ten dom skradł; psa obili za to, że nie szczekał.

Ignacy Krasicki
  • Odpowiedz