Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Pytanie o #zwiazki #logikarozowychpaskow #logikaniebieskichpaskow #randki #randkujzwykopem

Trzy tygodnie temu poznałem takiego #rozowypasek w Warszawie, sam jestem z Gdańska jak byliśmy na pewnym egzaminie, w zasadzie to zamieniliśmy ze sobą dwa słowa, potem odnalazłem ją na Facebooku i napisałem do niej, w miarę dobrze się pisało więc po kilku h byliśmy umówieni na spotkanie jak ona będzie 5 lutego w Gdańsku, bo leciała na 4 dni do Norwegii, a miała w Gdańsku tak 5h wolne, w międzyczasie się okazało, że mamy kolejny egzamin w Warszawie 4.02, ale było to tak wcześnie, że musiałem jechać już 3.02, bo nie dałbym rady dojechać na czas, to sie zapytałem jej czy coś robi 3.02 wieczorem, a jak nie to czy chce się spotkać. Zgodziła się, więc przed nami był pewnego rodzaju maraton, bo 3.02 popołudniu się spotkamy, potem 4.02 razem na egzaminie, a potem 5.02 w Gdańsku.
No i nie rozdrabianiając się w szczegóły, rozmawiało się nam bardzo dobrze, spędziliśmy razem 6h w niedzielę, potem w poniedziałek zgodziła się ze mną pójść zjeść po egzaminie - 11h (z czego 4h na egzaminie), a ostatecznie nawet na 1,5h mnie do siebie do domu zaprosiła, i 6h w Gdańsku we wtorek, naprawdę dobrze się rozmawiało na różne tematy, a jak była cisza to nie było tak, że jakaś dziwna cisza jak nie ma się o czym z kim rozmawiać tylko taka naturalna. No i już jadąc z nią na lotnisko zaproponowałem że mogę z nią poczekać jak wróci, bo miała 5h czekania z samolotu na pociągu + zapytałem się czy chciałaby się później spotkać na randkę. Powiedziała, że jest zaskoczona ale to przemyśli. Jak z powrotem przyleciała do Gdańska w niedzielę to znowu, bardzo dobrze się nam rozmawiało, przełamałem barierę dotyku, dała się objąć (tak jak w kinie) + masować się po głowie, no i zapytałem się jak już jechaliśmy w kierunku dworca "To kiedy ta randka?" Odpowiedziała, że słowo randka ją trochę przeraża, ale że jest chętna się spotkać, no a że termin jeszcze ustalimy, bo ja nie wiem kiedy będę mógł pojechać do Wwa, a ona jaki ma plan zajęć na studbazie, więc wstępnie jesteśmy umówieni na za 2 tygodnie w weekend.
No i napisała mi wczoraj jak już spałem taką wiadomość
"Dobranoc
Jeszcze raz dzięki, że byłeś
To było bardzo miłe zaskoczenie, bardzo doceniam cały wysiłek
Boję się tylko, że będziesz miał wobec mnie oczekiwania, których nie spełnię, i też stąd strach przed „randką”"

Dodam tylko, że ja lvl23, ona lvl21

Jak myślicie dlaczego daje takie mieszane sygnały, że z jednej strony pozwala wejść w swoją strefę intymną, a z drugiej strony sugeruje żeby nie mieć oczekiwań?
Jest na tyle normalna, że na pewno bez przyczyny nie ciągnęłaby mnie do Warszawy, jeśli by chciała tylko pogadać

Jak sądzicie, za szybko wszystko? Boi się dystansu? Nie chce związku ze mną? Zgrywa niedostępną?

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Eugeniusz_Zua
Dodatek wspierany przez: Wyjazdy dla maturzystów
Pobierz AnonimoweMirkoWyznania - #anonimowemirkowyznania 
Pytanie o #zwiazki #logikarozowychp...
źródło: comment_fSa8HEvLt7FVfc2mG08pRYfM6BIRgsu2.jpg

Dlaczego dostaję mieszane sygnały?

  • Wszystko za szybko dla niej idzie i nie jest pewna 38.3% (82)
  • Skończysz we friendzone max 57.9% (124)
  • Inne [komentarz] 3.7% (8)

Oddanych głosów: 214

  • 30
ja z moją też tak miałem - że nie jest gotowa na związek, że nie wie itp sranie w banie... olałem temat randek i związków całkowicie , po prostu się z nią spotykałem i nawiązywałem dalej relacje. Po jakimś czasie sama chciała związku. Jak będziesz naciskać to będzie czuła presję i nie będziesz atrakcyjny. Jak odpuścisz to będzie czuła że to ona musi się postarać. Bądź przy niej ale nie zachowuj się
@Homodoctus: Wydaje mi się, że za mało danych do obliczenia wyniku, może być i tak, i tak. Natomiast całkiem realna wydaje mi się wersja, że faktycznie za szybko to dla niej idzie i to ją płoszy, wiarygodne są też jej obawy, że nie sprosta wymaganiom (może mieć jakieś kompleksy, jak wiele dziewczyn, a może faktycznie mieć jakieś wady, z których po prostu zdaje sobie sprawę). Obawy przed związkiem na odległość także
@AnonimoweMirkoWyznania: Myślę, że idzie dobrze. Rób swoje dalej, ale nigdy nie nazywaj więcej spotkania randką, bo to bardzo górnolotne słowo i wprowadza sztywną atmosferę. I żebyś jak głupi nie wyskoczył za tydzień czy dwa z propozycją jakiegoś związku, bo spieprzysz to koncertowo. Spotykajcei się dalej, a dziewczyna sama zacznie czuć się pewniej i pewnie będzie dążyła do związku.
LubieżnaPantera: typie to ty masz zrytą banię

przeliczasz czas spędzany z laską na godziny, których, bądźmy szczerzy, było śmiesznie mało

jarasz się, że pozwoliła się dotknąć. ile masz lat, 16?

panna ci mówi, żebyś miał oczekiwań czyli innymi słowy nie chce żadnego randkowania z tobą, ale tak jak 90% kobiet w polsce wychowano są na nieasertywne gówno bo kobieta ma być przecież miła

daj se siana

Zaakceptował: Eugeniusz_Zua}