Wpis z mikrobloga

No nie wytrzymam. Moim starym całkowicie #!$%@?ło. Całkowicie i do cna.
Ojciec dostał w robocie bilety do kina na to gówno o Greyu, a że "heheh za darmo", to zapakował Grażynę - swoją żonę, a moją matkę - do autobusu i wywiózł do kina, jechali 30 kilometrów, bo do najbliższego miasta jest właśnie tyle.
Matka podniecona, a ten jęczy całą drogę, że czemu na takie gówno, że mógł dostać na jakieś szczelanki czy komboje, a idą na romansidło, no ale jak za darmo, hehe, to dobre i to.
Obejrzeli to arcydzieło, wrócili do chałupy, i się, #!$%@? zaczęło. Na początku niby nie, ale potem coraz częściej słyszałem, jak matka mówi do ojca "Januszu Szary" - myślałem, że go znowu wyzywa, jak wtedy, kiedy wyżarł ręką z gara całe nadzienie do pierogów po pijaku, ale jednak nie.
To pieszczotliwy zwrot. No i mówi do niego, "ty mój Januszku", i się wdzięczy, się wypina jak kotka w rui, a mnie się zbiera na rzyganie i odwracam głowę. Nic z tego. Znalazłem w przedpokoju podarte rajstopy - myślę #!$%@?, matka pewnie biegła obejrzeć serial i jej spadły z dupy z wrażenia, ale widzę, że powiązane w jakieś supły i węzły. Matka podbiegła do nich i zgarnęła je z podłogi jak Golum i z zawstydzoną miną zawlokła do sypialni.
Usłyszałem tylko od ojca "Grażka, heheh, nie gub gadżetów bo będą słabe seksy, heheh".

Po paru dniach zacząłem chodzić z wiadrem. Noszę ze sobą po domu, żeby od razu się porzygać na dźwięk: "Zwiążesz mnie dziś jak sopocką, Januszu?", "Chciałabym, żebyś mnie wziął na ostro w windzie" - i wtedy pukam się w łeb, bo na naszej wiosce jedyna winda to ta do nieba, jak się ktoś powiesi na suchej jabłonce.

No i mamy w domu, #!$%@?, 50 twarzy Janusza. Wczoraj w nocy słyszałem znowu odgłos ubijanego masła, ale zanim zdążyłem wstać po wiadro, to dotarło do mnie, że dłużej już tego nie wytrzymam.
Wparowałem do sypialni i krzyknąłem: "SKOŃCZCIE TEN KABARET, DO JASNEJ CHOLERY!" - i umarłem.

Matka leżała na tapczanie, ręce przywiązane rajstopami do wezgłowia, a stary w skórzanych gaciach i z wywalonym bebechem wymachiwał jakimś pejczem skręconym z wikliny i mówił: "Ale mnie, Grażynka, podniecasz, ostatni raz byłem taki rozpalony jak mnie ZOMO goniło z pałami, a teraz ja cię poganiam z pałą, hehehehe".

Poprzysiągłem sobie zemstę na reżyserach, dystrybutorach i producentach tego guwna. I na kimś, kto dał mojemu ojcu bilety.
#pasta #heheszki #byloaledobre
  • 17
@Majster90: Skąd ja to znam. Po tym filmie moim rodzicom odwaliło, zachowują się jak bzikające nastolatki mając 50 lat.. na dodatek moja siostra to popiera. Dobrze że sie wyprowadziłam z domu jakiś rok temu bo dosłownie dzień w dzień miałam nerwicę patrząc na ich zachowanie, nie wspominając o dźwięku "ubijanego masła" rano, dzień i noc. Nie zważali na to, że nie są sami w domu. Na dodatek gadanie siostry " hehe
@kuromicz: Jestem dziwna bo nie mam ochoty słuchać ich seksów i jaķże romantycznych słów jak autora postu. Na dodatek nie chce obleśnych wiadomości od rodziców a tymbardziej zdjęć swojej matki w bieliźnie, spoko xD
Dla mnie rodzic i dziecko które fakt faktem, ma już 18 za sobą nadal dzielą pewne zasady i przepaść a nie że ojciec będzie wysyłał mi gołe dupy, mama siusiaki i bedziemy szczęśliwą rodziną. Ja #!$%@? xD